Forum Modelarskie

A tych części to w sumie w ogóle nie widać i nikt nie jest w stanie tego sprawdzić.

Jakoś mnie takie miniaturki nie kręcą, ale trzeba przyznać, że robi wrażenie.

Dzięki. Czy tak świetnie to nie powiedziałbym zamieszczając kolejny etap: burta. http://images28.fotosik.pl/125/760ca15540d793cbm.jpg Mam takie wrażenie, część wygląda ładnie, a druga jakoś tak... te linie mniej płynniejsze są, no ale co ja mogę, że tak Asmussen radzi? Z faktury jestem nawet zadowol...

Dzięki za komentarz.

Zrobiłem kolejnych 20 części, krótko mówiąc działa.

Hm... może spróbuj zrobić fotki w świetle dziennym na parapecie na najwyższej możliwej rodzielczości z daleka, a potem w Photoshopie skadruj na szczegóły. Próbuj, kiedyś wyjdzie.

Faktycznie Haluś robi postępy Gratulacje!

Po białej tak zawsze. Białej zawsze musi być więcej niż każdej innej. Przynajmniej mówię o moim doświadczeniu z Humbrolami, jak akryle nie wiem.

Według mnie model przepiękny.
Myślę, że kwestia gustu, czy ktoś lubi z błotkiem czy starannie.
Pozdrawiam!

Nawet nie wygląda tak źle. Wyszedłeś obronną ręką, choć poczatkowo nie zanosiło się na to Gratulacje.

Wiadomo, że dioramka ma "ale", ale może faktycznie zrób jedną taką konkretną, bo pusto jak na tak wielkie połacia terenu.

Za darmo to boli gardło

Jeżeli mam być szczery to szału nie robi... Nie wiem dlaczego, ale zarówno model jak i diorama wydają się być takie... plastikowe... Nie chciałbyś użyć gotowej posypki? Poza tym mam wrażenie, że sprawdzi się to co pisałem wcześniej - dioramka będzie za duża!! Wrzucisz tu czołg, konia i dwóch żołnier...

W lipcu 1942 już nie miał na 100%, a ja robię czerwiec '42...
Zresztą i tak nie jest już historycznie i tak... Kiosk powinien wyglądać trochę inaczej, być niższy i w ogóle w ogóle. A na tym samoloty będą dwa, więc i dźwigi dwa.

Dzięki za wpis. W sumie dużo nie szło zrobić: te radary są tak kruche, że każda próba ucięcia mogłaby skończyć się destrukcją... :-/ Zrobiłem olinowanie i stwierdziłem, że wygląda tak paskudnie... nie w tej skali tak dokładnie. W 1:400 można robić liny - jest się za co przyczepić, ale tutaj... Zrezy...

"dzielni wehrmachtowcy" Jacy dzielni wehrmachtowcy?! :evil: Tchórze z Wehrmachtu chciałeś chyba napisać ;-) :-P Od siebie dodam: według mnie to robisz te dioramy za duże...A potem na nich czegoś brakuje. Np. Cromwell Matejsona ma podstawkę niewiele większą od samego modelu i do tego ładną podstawkę ...

Ciągle siedzę przy nadbudówce: zrobiłem drugi radar (na zdjęciu przed "montażem" i po). Tak jak powiedział korsarz, Revell robił ten sam model dla Bismarca i Tirpitza i w nadbudówce (oraz w wyprasce) jest miejsce tylko na jeden dźwig, tymczasem na Tirpitzie były dwa dźwigi obsługujące dwa samoloty A...

Powiem szczerze, że właśnie tak wykonane dioramki i modele robią na mnie największe wrażenie.

To błotko na samym przodzie czołgu genialne - brudzing jest, a model i tak schludny - i to mi się najbardziej podoba.

Pięknie, pięknie, pięknie!