, pozatym to co widac wygląda fajnie[Relacja] Wellington Mk III
Moderatorzy: ModTeam, Sekretarz
-
KOCUREK
-
Darkness
. 
Na oszklenie nadszedł czas. Po całym dniu walki, trzech poparzonych palcach zadymionym mieszkaniu i paru innych przygodach dopiołem swego 
Oto jak wyglądał mój proces produkcji oszklenia:
1. Skan wycinanki wieżyczki i wydrukowanie jej na kartonie a bloku technicznego
2. Sklejenie wieżyczki z kserówki i nasączenie jej ścianek super glue aby były twarde. W tak przygotowaną formę wlałem gips.
3. Po zaschnięciu gipsu wydobyłem odlew
4. Rozgrzewanie tworzywa było bardzo trudne. Wykonywałem je w piekarniku. Niestety nie każdy plastik się do tego nadaje. Butelki po napojach są za twarde, a przeżroczyste okłądki od skoroszytów zbyt elastyczne. Rozwiązaniem okazało się opakowanie od pilota do telewizora. Wycięty kawałek folii z opakowania umieszcza się w ramce i rozgrzewa do ok 150-160 stopni.
5. Po rozgrzaniu przenosimy ramkę na to białe perforowane pudełko a odkurzacz, który jest podłączony do widocznego otworu załatwia za nas resztę roboty. Oto efekt końcowy:
Oto jak wyglądał mój proces produkcji oszklenia:
1. Skan wycinanki wieżyczki i wydrukowanie jej na kartonie a bloku technicznego
2. Sklejenie wieżyczki z kserówki i nasączenie jej ścianek super glue aby były twarde. W tak przygotowaną formę wlałem gips.
3. Po zaschnięciu gipsu wydobyłem odlew
4. Rozgrzewanie tworzywa było bardzo trudne. Wykonywałem je w piekarniku. Niestety nie każdy plastik się do tego nadaje. Butelki po napojach są za twarde, a przeżroczyste okłądki od skoroszytów zbyt elastyczne. Rozwiązaniem okazało się opakowanie od pilota do telewizora. Wycięty kawałek folii z opakowania umieszcza się w ramce i rozgrzewa do ok 150-160 stopni.
5. Po rozgrzaniu przenosimy ramkę na to białe perforowane pudełko a odkurzacz, który jest podłączony do widocznego otworu załatwia za nas resztę roboty. Oto efekt końcowy:
Ostatnio zmieniony 2006-12-18, 22:56 przez el_paw, łącznie zmieniany 1 raz.
Oszklenie ma byc takie kanciaste? Ze zdjec jakie znalazlem cięzko wysnioskowac.
(gdyby nie mialo byc takie mozna bylo oszlifowac gips)
A co do materialu na owiewke to zgadza sie najlepsze sa wytloczki z opakowan po zabawkach itp.
(od spodu tekturka na to zabawka, przykryta plastykowa przezroczysta wytloczką) Tylko z czegos takiego ciezko znalesc plaska powierzchnie.
(gdyby nie mialo byc takie mozna bylo oszlifowac gips)
A co do materialu na owiewke to zgadza sie najlepsze sa wytloczki z opakowan po zabawkach itp.
(od spodu tekturka na to zabawka, przykryta plastykowa przezroczysta wytloczką) Tylko z czegos takiego ciezko znalesc plaska powierzchnie.
Jak wrócę z targów to wstawię zdjęcie oszklenia wieżyczek z Gomixu.
PS. Wróciłem, opanowałem sytuacje i postaram się w ten weekend wstawić obiecane zdjęcie. jako ze wieżyczki wyszły ci bardzo ładnie to będzie to tylko takie porównanie produktu gotowego i wykonanego przez Ciebie.
PS. Wróciłem, opanowałem sytuacje i postaram się w ten weekend wstawić obiecane zdjęcie. jako ze wieżyczki wyszły ci bardzo ładnie to będzie to tylko takie porównanie produktu gotowego i wykonanego przez Ciebie.
Ostatnio zmieniony 2006-09-28, 08:54 przez Piterski, łącznie zmieniany 1 raz.
ile masz jeszcze takich maluszków w planach? -
KOCUREK
