[R] T-38 - MM

[Kofi]

Witam!
Na początek się przedstawię tym, którzy nie mieli jeszcze styczności z moją "tfurczością". Jestem początkującym 3klasistą (zakładu dla młodocianych przestępców ). Póki co udaje mi się zwalczać próby polepszenia swoich modelarskich umiejętności, jak i jestem oporny na rady starszych kolegów po fachu

Model rozpocząłem 20I ubiegłego roku. Ostatnimi dniami powróciłem do tego co wtedy powstało.
Kilka zdjęć z budowy:


Aktualny (prawie) wygląd modelu:
Koła napinające:

Kadłub:

Wieża:

I całość:


Z tym, że lufa już została usunięta i zastąpiona bardziej poprawną, tylko zdjęć nie chce mi się wrzucać. Skleiłem też (prawie) błotniki. Została więc śruba, zawieszenie i gąsienice :P

Pozdrawiam!
Kofi

[roland]

Witam!
Póki co udaje mi się zwalczać próby polepszenia swoich modelarskich umiejętności, jak i jestem oporny na rady starszych kolegów po fachu

Masz się czym szczycić... Dobra rada: zanim zabierzesz się za full wypas walorkę, malowanie itp sklej dokładnie model w standardzie. Poza tym wydaje mi się, że malujesz zbyt gęstą farbą.

[ReVaN]

No te nity kaliber 5mm fajnie wyglądają

[Kofi]

Nie wiem w którym miejscu


Wreszcie uporałem się z błotnikami. Miałem spory problem, bo zasugerowałem się zdjęciem z internetu, niestety nie doczytałem, że przedstawia ona model z drewnianym błotnikiem... odrywanie, szlifowanie etc. męka.

Foto:


Lufę robię 4 raz, za każdym razem igła nie była w środku, teraz czeka mnie z nią jeszcze trochę glutowania i szlifowania.

[Kofi]

Witam!
Na feriach zrobiłem zawieszenie (siostra wzięła aparat, więc nie miałem jak focić). Wczoraj w nocy skończyłem gąsienice.
Nie jestem z nich zadowolony. Pocięcie ich na krótsze paski nie było dobrym rozwiązaniem.
Problem był też z zmieszczeniem ich pod błotnikami, jednocześnie utrzymując je na kołach.
Jakoś sobie z tym poradziłem, z mizernym efektem, ale przynajmniej model skończony.


Zdjęcia:




Zbliżenia:




I to by było na tyle.

PS Jakby moderator mógł znacznik zmienić, byłbym wdzięczny.