[Relacja] T - 27 Rosyjska Tankietka z II WŚ - Modelik 4/97

[styku]

Witam ponownie !!


Po skończonym Me- 109 postanowiłem zrobić model tankietki T - 27.
Powód?? jest to mój pierwszy pojazd, a marze o zrobieniu kiedyś tego:




więc trzeba się na czymś uczyć :D



Okładka:




i pierwsze fotki:

[Kroolo]

Witaj w brygadzie!

[IRON_84]

Dziś następny dołączył do sklejaczy pojazdów
Może przy tym pozostaniesz.
Powodzenia przy sklejaniu.

[pavlll]

powodzenia i niech cierpliwość będzie z tobą (koła)

[Drasha]

Niedługo forumowe T-27 opanują świat tyle ich jest uważaj skrzynki są za małe.

[styku]

Witam !

zgadza sie Drasha, skrzynki były za małe,
Zamalowałem więc uprzednio pola do których miały być przyklejone, następnie przykleiłem skrzynki, nawet nieźle to wygląda, zdjęcia zamieszcze jutro, pozdrawiam !

[styku]

tak na szybko obiecane kilka zdjęć:







Pozdrawiam !!

[Piterski]

Styku, przede wszystkim musisz zmienić sposób formowania krawędzi. Nie wiem jak robisz to teraz, ale to dobrze nie wygląda. Nie jest tragicznie, ale do docelowego modetu Tygrysa dotychczasowa metoda jest nieodpowiednia.

[styku]

Przyznam sie szczerze iż formowanie krawędzi sprawia mi problemy, i tu prośba do forumowiczów, także do Ciebie Piterski, w jaki sposób wy to robicie,
Ja układam linię gięcia na linijce i czyms okrągłym przeciągam po krawędzi linijki, ale wychodzi jak wychodzi

[Kamil Zoszak]

Ja to bym Ci radził przeciągać tępym nożykiem po białej stronie elementu, po linii gięcia... Rysujesz z drugiej strony linię i przeciągasz... Delikatnie by nie przeciąć części

[Borys]

Witam
Ja zaginam część w następujący sposób . Weźmy na przykład pudełeczko , bierzemy element pod światło ołówkiem zaznaczmy linie od strony nie zadrukowanej , a później papierem ściernym gramatury 400-600 "trzemy" po wcześniej zaznaczonych liniach od strony nie zadrukowanej "takie rozwarstwianie papieru"

Pozdrawiam

[Dreedlord]

Ja po prostu przejeżdżam tępą stroną skalpela po narsowanej na białej stronie linii gięcia. jeżeli jest to element podklejony, leciutko go nacinam (od niezadrukowanej strony) i w razie potrzeby delikatnie zwilżam wodą lub śliną.

[Piterski]

Witam
Ja zaginam część w następujący sposób . Weźmy na przykład pudełeczko , bierzemy element pod światło ołówkiem zaznaczmy linie od strony nie zadrukowanej , a później papierem ściernym gramatury 400-600 "trzemy" po wcześniej zaznaczonych liniach od strony nie zadrukowanej "takie rozwarstwianie papieru"
Pozdrawiam

Styku, jedna z metod to jest udoskonalona wersja tego co napisał Borys.
Przytoczył ją na Konradusie Piter, dlatego też go zacytuje:

"Najpierw nakłuwam skalpelem od strony zadrukowanej (poza częścią), bym wiedział, gdzie jest linia. Jedno cięcie z jednej strony, drugie z drugiej, póżniej małe "skrobanie". Schodzi idealnie, warto wypróbować.
Zwrócić uwagę należy przede wszystkim na głebokość nacięcia i szerokość rowka. To już kwestia doświadczeń i wprawy."

Kolejność jak na zdjęciach.



Wypróbowałem i działa doskonale.

No, ale co zrobić z takim gięciem jak to które pokazałem



Sprawa jest jeszcze prostsza. Rysujesz tą linię z drugiej strony lub jak pisze Piter nakłuwasz i odwracasz element i już nie skrobiesz rowka lecz nacinasz po wyznaczonej linii. Nakłucie jest bezpieczniejsze bo dokładniej wyznacza położenie punktów.

Wyższą szkołą jazdy jest zaś rozdzielanie ścianek na poszczególne płaszczyzny i sklejanie ich razem w "pudełeczko"