Witam serdecznie
Stało się

Po trwającej niemalże osiem miesięcy budowie wreszcie z nieukrywaną duma mogę Wam zaprezentować to co zdziałałem

Jest w nim wiele wiele wad, (zwłaszcza retusz) ale uważam ze mimo to wyszedłem z tej walki obronną ręką. Tak naprawdę zaczął mi się podobać dopiero jak go skończyłem

Zdaję sobie sprawę że skopałem w nim wiele, lecz stanowił dla mnie niesamowity poligon i źródło masy doświadczenia które mam nadzieję wykorzystam przy kolejnych projektach

Powrót do modelarstwa zaliczony
Chciałbym Wam bardzo serdecznie podziękować za doping i udział w tej relacji. Specjalne podziękowania kieruję do
Piterskiego, za wszystkie rady i dyskusje, zwłaszcza o silnikach
Co tu więcej pisać, wszystko jest w relacji :- Powiem tylko że na pożegnanie samolocik dał mi ostro w kość

ale na szczęście udało się zwalczyć wszelkie przeciwności

Mówiąc szczerze cieszę się jak dziecko że go wreszcie skończyłem. Jak widać poniżej nie ja jeden
W związku z tym, że nie mogłem sie zdecydować które fotki wrzucić, macie poniżej niezły galeryjny bajzel

Przy sprzyjających warunkach atmosferycznych postaram się, o ile chcecie

, o sesję w plenerze
To tyle, a oto i galeria końcowa:







































PS: ponieważ była to pierwsza relacja mojego autorstwa proszę o jakieś komentarze co do sposobu jej prowadzenia

Czego więcej, czego mniej, jak pisać i co i takie tam

A tymczasem, zegnam sie z Wami i do zobaczenia niebawem w kolejnej relacji!!
