[GALERIA] Moje modele.

Wiadomość

mlodybm · #1 Post autor: **mlodybm** » 2006-09-02, 19:47

Mam nadzieje ze z czasme sie powiekszy.

Pozostale zdjątka dodam jak pora na ich zrobienie bedzie dogodniejsza

Zapomnialem :-/ "Sopwith Pup" "LWS Szpak 2" "J7W1 Shinden"

Darkness · #2 Post autor: **Darkness** » 2006-09-02, 21:39

Super modele, nie pogadasz, daj mi dane tego ostatniego tj. nawa modelu i wydawnictwo.
Pozdrawiam

mlodybm · #3 Post autor: **mlodybm** » 2006-09-02, 21:52

J1W7 Shinden

Specjalnie dla Ciebie skan okladki.
Model przyjemny w budowie mialem jeden problem wynikajacy z mojej glupoty :-/ .
Wszystko bylo dobrze, ale zawsze jest jakis mankament i tutaj go nie braklo model nie posiada wnetrza kabiny!! Ja jakos nie moglem sobie pozwolic na model bez kabiny

wiec zeskanowalem kabine z jakiegos JAKA juz nie pamietam jakiego i wstawilem nawet pasuje

el_paw · #4 Post autor: **el_paw** » 2006-09-03, 10:45

Modele bardzo fajne ale wydaje mi się że nie retuszujesz krawędzi. Następnym razem spróbuj na pewni małym nakładem pracy podniesiesz efekt całego modelu.
Co do Shindena to z kabiną wydał go niedawno Orlik jest nieźle opracowany z wnękami podwozia.

mlodybm · #5 Post autor: **mlodybm** » 2006-09-03, 18:57

No w czasach w których modele powstaly nie wiedzialem jeszcze o czyms takim jak retusz

.
A poprawiac ich nie zamierzam. Obecnie malo sklejam, zaczolem jeden model moze relacja sie pojawi juz z retuszem nienajlepszym ale zawsze. Strasznie nie lubie retuszowac zawsze opackam sie farbami i musze leciec myc łapy

el_paw · #6 Post autor: **el_paw** » 2006-09-03, 19:08

Ja zaczołem retuszować modele po 6 latach od zaczęcia przygody z modelarstwem.

Teraz poprawiać nie ma sensu bo zapaskudzi się cały gotowymodel.
A możesz uchylić rąbka tajemnicy jaki model znajduje się obecnie na warsztacie???

mlodybm · #7 Post autor: **mlodybm** » 2006-09-04, 06:07

Ależ oczywiscie jest to Hawker Hurricane MM 2002. Wybralem go poniewaz chcialem prosty model, robiony jest bez przesadnej waloryzacji gdzie wiecej czasu spedza sie nad rozmyslaniem jak cos zrobic niz nad klejeniem. Tzw. model odpoczynkowy

. Relacja pojawi sie jak skleje do konca segment z kabina. Idzie powoli ale przynajmniej nie zmuszam sie do klejenie kleje jak mam ochote.

Co ciekawsze jest to mój pierwszy model z "nowych" wydan, poprzednie byly archiwalne. Juz na tak niewielkim zaawansowaniu prac widac kolosalna róznice!