Jelcz W640 JS [R] [Konkurs]

Sklejamy karton i papier... - Modelarstwo kartonowe

Moderatorzy: ModTeam, Sekretarz

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
kubaFR
Posty: 10
Rejestracja: 2010-02-08, 12:53
Lokalizacja: Tarnów

#76 Post autor: kubaFR » 2010-02-28, 17:07

Bardzo fajnie ten Jelczyk wychodzi, :mrgreen: i jakie tempo powodzenia :-)

Awatar użytkownika
noutilus
Posty: 403
Rejestracja: 2009-07-18, 11:49
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontakt:

#77 Post autor: noutilus » 2010-02-28, 19:55

Mi też się podoba,oby tak dalej.Fajna gaśnica,rama z silnikiem też prezentuje się wspaniale.

Janek
Posty: 7
Rejestracja: 2007-07-06, 22:49
Lokalizacja: Kielce

#78 Post autor: Janek » 2010-02-28, 20:46

Obserwuję od początku tą relację, ja Jelczyka mam już za sobą, nieźle Ci idzie. Powodzenia w dalszej pracy nad modelem. Tutaj masz link do mojej relacji z budowy.
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
scorpions
Posty: 1587
Rejestracja: 2008-02-17, 12:19
Lokalizacja: prawie Wrocław

#79 Post autor: scorpions » 2010-03-01, 17:47

Witajcie !!

Dzięki chłopaki za miłe słowa , ale chyba przedwcześnie pochwaliliście mój model. Skleiłem kabinę , niestety nie wyszła zbyt idealnie :cry: , byc może trochę za bardzo sie pospieszyłem przy jej wykonywaniu. Największymi niedociągnięciami są : pasek z przodu , między jedną , a drugą częścią maski , widać na nim przebarwienia od SG ( znowu za dużo :evil: ) no i ogólnie tak jakoś wpasowany jest "pi razy drzwi " , drugim elementem przy którym się nie popisałem są "listki" na błotnikach - wyszły tak sobie , no ale nic z daleka wygląda nawet dobrze :mrgreen: , następnym razem postaram się być dokładniejszym.

Kabina :

Obrazek Obrazek Obrazek

Stopnie wejściowe dorobię później

I zmontowane wszystko do kupy , razem z silnikiem :

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

I na razie tyle , niestety urlop się skończył , więc teraz prace trochę zwolnią - do nastepnego - papa.

Awatar użytkownika
46lukasz
Posty: 703
Rejestracja: 2009-07-22, 18:54
Lokalizacja: Oleśnica/Newbridge

#80 Post autor: 46lukasz » 2010-03-01, 18:13

No no, ładny jelczyk wychodzi :mrgreen:

-Łukasz

Awatar użytkownika
Matrix_OST
Posty: 447
Rejestracja: 2006-09-28, 20:31
Lokalizacja: Olsztyn

#81 Post autor: Matrix_OST » 2010-03-01, 20:07

Świetnie wygląda..

Awatar użytkownika
scorpions
Posty: 1587
Rejestracja: 2008-02-17, 12:19
Lokalizacja: prawie Wrocław

#82 Post autor: scorpions » 2010-03-01, 20:09

Eeee , nie przesadzajcie :-P

Awatar użytkownika
belfast
Posty: 1535
Rejestracja: 2009-03-18, 22:16
Lokalizacja: Warszawa

#83 Post autor: belfast » 2010-03-01, 20:47

Fajnie się prezentuje :mrgreen:

Awatar użytkownika
OSTOJA
Posty: 3840
Rejestracja: 2008-06-13, 10:23
Lokalizacja: Mielec (Ostróda)

#84 Post autor: OSTOJA » 2010-03-01, 20:49

scorpions pisze:widać na nim przebarwienia od SG ( znowu za dużo :evil: )
Za dużo SG, podejrzewam, że dawkujesz bezpośrednio z tubki. Niżej masz sposób na SG.
piotter pisze:Co do "sposobu" na klej cyjanoakrylowy polecam następującą metodę:

Strzykawka 2ml ( bez gumowych uszczelek !! ) do tego igła 0,8mm ( zielona ).
Igłę nacinamy iglakiem, odłamujemy i szlifujemy "na gładko" końcówkę. Ja wolę nieco krótsze, ale - co kto lubi.
Tubkę kleju ( polecam Cyajnopan - jest "wersja" E i M ) trzymamy w pozycji pionowej, zdejmujemy dozownik, nakłuwamy delikatnie grubą igłą, gwoździkiem, narzędziem dentystycznym czy innym ( grubym ! ) szpikulcem blaszkę zamykającą tubkę.
Naciągamy delikatnie i powoli klej do strzykawki ( można użyć innej igły ). Klej nabieramy cały, czyli 1ml. Powietrze zassane na końcu wypuszczamy po odwróceniu strzykawki igłą do góry.
Klej nabieramy jak już mówiłem powoli i delikatnie żeby nam się drobne bąbelki powietrza nie dostały.
Jak się dostaną należy je ze strzykawki wypuścić tak jak robią to pielęgniarki, czyli uważnie :) po kilkukrotnym "pstryknięciu" w strzykawkę palcami. Końcówkę igły można przy tym owinąć ręcznikiem papierowym coby nam gdzieś nie chlapnęło.

Zakładamy spiłowaną igłę ( jeśli nie użyliśmy jej do wyciągania kleju ), na igłę osłonka firmowa.

Gotowe !

Zaletą jest to że kleju tak nabranego można naprawdę długo używać. Z czasem robi się coraz gęstszy co dla mnie jest zaletą - nie trzeba kupować o wiele droższych "żeli". Zawsze mam nabrane dwie strzykawki - jeden rzadki, świeży i starszy, zgęstniały.
Gwarantuję że kleju z jednej strzykawki można używać nawet pół roku.

A co z zatykającą się igłą? - zapytają uważni czytelnicy.
Otóż nic. :)

Kiedy końcówka igły nam się zatka, użyjemy zapalniczki - spali się zaschnięty klej, zostanie sadza do zdjęcia papierem.
Mnie zatyka się naprawdę rzadko.

UWAGA!!

Strzykawki i igły tylko nowe ( ! ) , z apteki - groszowe sprawy.
Klej jest trujący i łatwopalny więc minimum pomyślunku wymagane !

Na koniec bonus:
zdjęty z tubki plastykowy dozownik wykorzystujemy niezwykle sprytnie do dozowania Butaprenu, Wikolu albo Hermolu ( cześć jego pamięci ! ).

Pozdrawiam - piotter
Ja to zastosowałem i jest bardzo dobrze. Ze strzykawki wyciskam kropelkę SG na kawałek przyklejonej do czegokolwiek taśmy klejącej (SG nie krzepnie tak szybko) a następnie z tej wyciśniętej kropelki pobieram SG igłą i nanoszę na miejsce klejenia. Jeszcze nie miałem przypadku by było go za dużo i nic się nie przebarwia. Polecam i powodzenia. :mrgreen:
Ostatnio zmieniony 2010-03-01, 20:56 przez OSTOJA, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
scorpions
Posty: 1587
Rejestracja: 2008-02-17, 12:19
Lokalizacja: prawie Wrocław

#85 Post autor: scorpions » 2010-03-01, 20:54

Dzięki ! Ze strzykawek nie korzystam , bezpośrednio z tubki wyciskam klej na starą płytę CD i z niej igłą nakładam na element , jako że nie mam zufania do lakierów ( wielu próbowało mnie już namówić ) , nie impregnuje niczym arkuszy , przez to wystarczy dać nawet za dużo z tej jednej kropli i już robi się przebarwienie , staram się na to uważać , ale nie zawsze się uda.

Awatar użytkownika
belfast
Posty: 1535
Rejestracja: 2009-03-18, 22:16
Lokalizacja: Warszawa

#86 Post autor: belfast » 2010-03-01, 20:59

Bardzo fajny sposób z tą strzykawką :mrgreen: będę musiał spróbować :mrgreen:

Awatar użytkownika
OSTOJA
Posty: 3840
Rejestracja: 2008-06-13, 10:23
Lokalizacja: Mielec (Ostróda)

#87 Post autor: OSTOJA » 2010-03-01, 21:00

scorpions pisze:nie impregnuje niczym arkuszy
To błąd. Capon jest najlepszy. Każdy mój modelik był impregnowany w arkuszach obustronnie Caponem prosto z puszki. Spróbuj.

Awatar użytkownika
scorpions
Posty: 1587
Rejestracja: 2008-02-17, 12:19
Lokalizacja: prawie Wrocław

#88 Post autor: scorpions » 2010-03-07, 15:39

Witojcie !!

Korzystając z łykendu , dorobiłem pare bajerów w mojej furze.
Doszły tylne błotniki wraz z lampami :

Obrazek

Przednie błotniki :

Obrazek Obrazek

Układ wydechowy :

Obrazek

Po lewej widać tłumik ; zrobiony wg mojego pomysłu , gdyż ten wycinankowy mi nie wyszedł. Wszelakie podłączenia przewodów to moja radosna twórczość , gdyż ciężko było mi powiginać "rury" tak aby pasowały na swoje miejsca , no i brakuje jednej rury przy ( chyba ) "kominie" , gdyż musiałbym ją podłączyć na stałe ( przez jej giętkość , nie chciała być w takiej pozycji jak ją ustawiałem ) , a że kabina jest odchylana to z niej zrezygnowałem.

I kilka fotek całości :

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

W zasadzie , poza paroma dodatkami , sam samochód jest gotowy , i tak sobie pomyślałem , że może zamiast kipra , wsadzić na ramę coś innego , np. beczke od szamba , albo śmieciarkę - co o tym myślicie :?: :?: :?:
papa

Awatar użytkownika
belfast
Posty: 1535
Rejestracja: 2009-03-18, 22:16
Lokalizacja: Warszawa

#89 Post autor: belfast » 2010-03-07, 16:00

Witaj :-) Bardzo fajnie się prezentuje ten Jelczyk :mrgreen:
pomysł ze śmieciarką mi się podoba :mrgreen:

Awatar użytkownika
scorpions
Posty: 1587
Rejestracja: 2008-02-17, 12:19
Lokalizacja: prawie Wrocław

#90 Post autor: scorpions » 2010-03-07, 16:18

belfast pisze:Bardzo fajnie się prezentuje ten Jelczyk
Dzięki
belfast pisze:pomysł ze śmieciarką mi się podoba
Mi właśnie też , tylko nie mogę znaleźć żadnych konkretnych zdjęć czy rysunków , najwyżej zrobię takie małe SF :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

ODPOWIEDZ

Wróć do „Karton i Papier”