Forum Modelarskie

Witam,
Jestem tu nowy, jednak postanowiłem prowadzić relację z budowy okrętu. Pierwsze starcie to konstrukcja, myślę że jak na amatora, to całkiem znośnie złożone i spasowane. Teraz czekam na utwardzenie pianki, dodam tylko, że przesadziłem i spuchło w wielkiego balona :D


By rockyvsw at 2010-08-06

By rockyvsw at 2010-08-06

By rockyvsw at 2010-08-06

By rockyvsw at 2010-08-06

Witam! Będę wiernym kibicem.

Oo jaaa, w końcu doczekałem się żaglowca na forum.
Powodzenia.

ja również chętnie popatrzę powodzenia

mały postęp

By rockyvsw at 2010-08-07

przed szpachlowaniem

By rockyvsw at 2010-08-07

Witam Cie kolego
Szkielet ciut Ci się skrzywił:) tzn wręgi powyginało ale mysle ze nie odbije sie to pozniej na oklejaniu poszycia i burt.Bedziesz go szpachlował to wszystko sie powinno wyrownac:)No prawdopodobnie jutro tez mnie czeka piankowanie Titanica:)
Fajny model powodzenia!!

wiem wie, ale to nie problem, szpachla pokryła. bardziej martwi mnie to, że lekko go całego zwichrowało, no ale teraz to już tego nie wyprostuję. Na szczęście nie jest to w drastycznym stopniu.
Nie widzę zdjęć u Ciebie w poście z Titanic'em :P

Udało mi się już pomalować. Sporo problemów miałem ze szpachlowaniem, wygładzenie takiej powierzchni jednak kosztuje trochę pracy. Pomalowałem czerwonym, matowym akrylem w sprayu. Malowałem kilkakrotnie cienkimi warstwami w celu uniknięcia zacieków. Na koniec przeczyściłem papierem wodnym 1000 i nałożyłem ostateczną warstwę. Oczywiście nie obyło się bez niespodzianek i musiałem szpachlować kilka miejsc. W międzyczasie wykonałem oczka pod olinowanie. Teraz mam zamiar przykleić pokład.


By rockyvsw at 2010-08-11

By rockyvsw at 2010-08-11

By rockyvsw at 2010-08-11

By rockyvsw at 2010-08-11

By rockyvsw at 2010-08-11

By rockyvsw at 2010-08-11

By rockyvsw at 2010-08-11

By rockyvsw at 2010-08-11

By rockyvsw at 2010-08-11

By rockyvsw at 2010-08-11

Cześć !

Muszę Ci powiedzieć , że ten pomalowany kadłub wygląda bardzo okazale , ja próbowałem tak zrobić kilka kadłubów , ale ani razu mi nie wyszło , w związku z czym mam pytanko , jaki był rodzaj szpachli finalnej , czyli tej na którą poszła już bezpośrednio farba , czy to akryłówka , samochodówka , czy jakaś inna ?.

To moje pierwsze podejście do tego typu rozwiązania... co za tym idzie, teraz wiem, że popełniłem kilka błędów... po pierwsze za szybko obciąłem piankę, która potem się skurczyła przez co musiałem nałożyć dużo więcej szpachli... Szpachla to Novol universalna. Wstyd się przyznać ale zużyłem dwie puszki po 750g... Widziałem, że ktoś tu na forum najpierw nakładał taka gotową masę akryl putz (jakoś tak) a potem samochodowa. Ja od razu nakładałem Novol.

Ok. Dzieki za wyjaśnienie , faktycznie tyle szpachli to sporo , ciężki pewnie teraz jest , ale mimo wszystko wygląda git.

Bardzo ładny kadłub! Akryl jest o tyle fajny że nie śmierdzi - czego o novolu raczej powiedzieć nie można

oj tak... wciąż czuję te szpachle... dziękuje za uznanie :)
Dzisiaj udało mi się przykleić pokład i 3 elementy poszycia. Strasznie denerwują mnie jakieś niedociągnięcia :/


By rockyvsw at 2010-08-11

By rockyvsw at 2010-08-11

Skończyłem przyklejać poszycie. O ile jakoś szło dopasować elementy od dziobu, tak tył statku to niestety porażka. Za mało zeszlifowałem szpachli i niestety brakło poszycia.


By rockyvsw at 2010-08-13

By rockyvsw at 2010-08-13

By rockyvsw at 2010-08-13

By rockyvsw at 2010-08-13

Niestety nie wygląda to dobrze z bliska. Czuję ze już z tym nic nie da się zrobić:/

By rockyvsw at 2010-08-13

rockyvsw pisze:Niestety nie wygląda to dobrze z bliska. Czuję ze już z tym nic nie da się zrobić:/

Nie martw się i rób dalej. Takie błędy znikają przy całości - efekcie końcowym. :-> Wiem coś o tym.