[Galeria] Żarówka ,,OSRAM,, 60W 230V
Moderatorzy: ModTeam, Sekretarz
- dominik294
- Posty: 129
- Rejestracja: 2010-01-26, 20:25
[Galeria] Żarówka ,,OSRAM,, 60W 230V
Witam po krótkiej przerwie Dziś przedstawiam żarówkę firmy ,,OSRAM,, 60 W. W żarówce tkwi me 109 jakiśtam ,w skali 1:200 dołączony kiedyś do ,,Kartonówki,, Model klejony w celu sprawdzenia czy da się,okazało się że da się.
Model klejony ,,na kolanie,, bez fajerwerków , zajął mi dwa wieczory z czego jeden przeznaczyłem na rozbieranie żarówki ( zepsułem chyba ze cztery)
Pozdrawiam.
Model klejony ,,na kolanie,, bez fajerwerków , zajął mi dwa wieczory z czego jeden przeznaczyłem na rozbieranie żarówki ( zepsułem chyba ze cztery)
Pozdrawiam.
Wygląda bardzo fajnie.
Drasha wieko z jakiej kolwiek żarówki jest bardzo trudno ściągnąć,ja oddzielałem je nożykiem Exela
dominik294 - Statek ja zepsułem 3 żarówki a przy okazji powbijałem sobie do rąk drobinki szkiełek.
Drasha wieko z jakiej kolwiek żarówki jest bardzo trudno ściągnąć,ja oddzielałem je nożykiem Exela
dominik294 - Statek ja zepsułem 3 żarówki a przy okazji powbijałem sobie do rąk drobinki szkiełek.
- dominik294
- Posty: 129
- Rejestracja: 2010-01-26, 20:25
Drasha -potrzebne są dwie żarówki ( w moim przypadku pięc )
W jednej przeciąłem brzeszczotem gwint najbliższy szklanej części żarówy i nożykiem olfy ,,wydrapałem klej ,potem wyłamałem pręcik ,który jest w środku i sama pękła tak ,że pozostało stłuc żarówkę nr.2 i po wyczyszczeniu gwintu z reszty szkieł powstał komplet :szkło i gwint .
Cała sztuka to tak zrobic ,żeby wyłamac pręcik nie uszkadzając ,,bańki,, Mi udało się dopiero za trzecim razem
Ostoja -Skrzydła doklejane w środku żarówki ( ciężko było uchwycic je pensetą) Ja to kleiłem ,,w powietrzu,, i wyszło dośc słabo
Teraz zrobiłbym to trochę inaczej : Unieruchomiłbym kadłub i dopiero kleił skrzydła.
Co do fotek ,to robiłem zaraz po sklejeniu ,dośc pózno i dlatego takie słabe wyszły
belfast -żaglowce już są oklepanym tematem (żart)
Przemo961 i Tad- pomysł z samolotem nie jest mój ,kiedyś widziałem gdzieś chyba nawet też messera w żarówce ,tylko nie pamiętam czy kartonowy ,czy plastik
Noutilus dobrze pisze: UWAGA NA PALCE!!
Jestem naprawde zdziwiony ,że się podoba Myślałem że zostanie odebrany jako niezbyt poważny ( żeby nie napisac ostatnio modnego wyrazu ,,frajdolajski,, ) modelik .
Jeszcze raz dziękuje za pozytywne opinie i pozdrawiam
W jednej przeciąłem brzeszczotem gwint najbliższy szklanej części żarówy i nożykiem olfy ,,wydrapałem klej ,potem wyłamałem pręcik ,który jest w środku i sama pękła tak ,że pozostało stłuc żarówkę nr.2 i po wyczyszczeniu gwintu z reszty szkieł powstał komplet :szkło i gwint .
Cała sztuka to tak zrobic ,żeby wyłamac pręcik nie uszkadzając ,,bańki,, Mi udało się dopiero za trzecim razem
Ostoja -Skrzydła doklejane w środku żarówki ( ciężko było uchwycic je pensetą) Ja to kleiłem ,,w powietrzu,, i wyszło dośc słabo
Teraz zrobiłbym to trochę inaczej : Unieruchomiłbym kadłub i dopiero kleił skrzydła.
Co do fotek ,to robiłem zaraz po sklejeniu ,dośc pózno i dlatego takie słabe wyszły
belfast -żaglowce już są oklepanym tematem (żart)
Przemo961 i Tad- pomysł z samolotem nie jest mój ,kiedyś widziałem gdzieś chyba nawet też messera w żarówce ,tylko nie pamiętam czy kartonowy ,czy plastik
Noutilus dobrze pisze: UWAGA NA PALCE!!
Jestem naprawde zdziwiony ,że się podoba Myślałem że zostanie odebrany jako niezbyt poważny ( żeby nie napisac ostatnio modnego wyrazu ,,frajdolajski,, ) modelik .
Jeszcze raz dziękuje za pozytywne opinie i pozdrawiam
- dominik294
- Posty: 129
- Rejestracja: 2010-01-26, 20:25
- dominik294
- Posty: 129
- Rejestracja: 2010-01-26, 20:25