[R] IJN AKAGI 1:200 angraf-model odpoczynkowy ;)
Moderatorzy: ModTeam, Sekretarz
Żeby nie było że przyszło lato i się obijam, nic podobnego prace przy akagi cały czas są kontynuowane jedynie poświęcam mu troszkę mniej czasu. W chwili obecnej pracuję już nad ostatnią kratownicą ale i najbardziej skomplikowaną, poza samą kratownicą do niej będzie przyklejona jeszcze masa różnych rzeczy więc troszkę przy niej pracy jest.
Same prace nad kratownicą przebiegły bez większych problemów jedynie czym więcej było tych poszczególnych elementów tym trudniej było wszystko razem zgrać, ale mam już to za sobą i teraz powinno być już górki.
Same prace nad kratownicą przebiegły bez większych problemów jedynie czym więcej było tych poszczególnych elementów tym trudniej było wszystko razem zgrać, ale mam już to za sobą i teraz powinno być już górki.
Genialny ten model. A mam takie pytanie, może trochę dziwne... a mianowicie jak będziesz robił samoloty? Masz jakiś patent na wykonanie ich czy poprostu wycinanka i sklejanie? pytam bo ja osobiście kiedyś robiłem Graf Zeppelin z JSC i po 3 samolocikach wymiękłem. Wycinanie w kółko tego samego doprowadziło mnie do zdegustowania.
Witam wszystkich najprawdopodobniej w ostatniej lub przed ostatniej odsłonie z budowy tegoż właśnie odpoczynkowego modelu, pomału przychodzi czas na podsumowanie prawie półtora rocznej pracy. Do końca zostały jeszcze jedynie samoloty.
Jak już pisałem wcześniej model sklejało mi się bardzo przyjemnie i bez stresowo (no bo miał to być model odpoczynkowy i z pewnością był) oczywiście znalazły w nim się także jakieś błędy które jednak także w standardzie idzie bez problemu poprawić jednak jak na tak duży oraz skomplikowane burty to model i tak projektantowi wyszedł bardzo fajnie, jedyna rzecz która z pewnością utrudnia budowę to dość skąpa instrukcja budowy przy nie których elementach trzeba troszkę pogłówkować, na zdecydowany plus można zaliczyć bardzo fajną grafikę pokładu która wygląda bardzo naturalnie. Cały model pochłonął 11 farbek pactry A37, więc troszkę ich poszło. Akagi był także dla mnie debiutem na konkursie w Przeciszowie co już było dla mnie mega przeżyciem.
Pomalutku także rozglądam się za kolejnym modelem, kilka pomysółw już mam ale nie do końca jestem pewien czy to będzie okręt czy coś z kolejnictwa.
Kilka zdjęc jeszcze przed galerią końcową, zostało dorobione olinowanie, liny hamujące i kilka drobiazgów.
Jak już pisałem wcześniej model sklejało mi się bardzo przyjemnie i bez stresowo (no bo miał to być model odpoczynkowy i z pewnością był) oczywiście znalazły w nim się także jakieś błędy które jednak także w standardzie idzie bez problemu poprawić jednak jak na tak duży oraz skomplikowane burty to model i tak projektantowi wyszedł bardzo fajnie, jedyna rzecz która z pewnością utrudnia budowę to dość skąpa instrukcja budowy przy nie których elementach trzeba troszkę pogłówkować, na zdecydowany plus można zaliczyć bardzo fajną grafikę pokładu która wygląda bardzo naturalnie. Cały model pochłonął 11 farbek pactry A37, więc troszkę ich poszło. Akagi był także dla mnie debiutem na konkursie w Przeciszowie co już było dla mnie mega przeżyciem.
Pomalutku także rozglądam się za kolejnym modelem, kilka pomysółw już mam ale nie do końca jestem pewien czy to będzie okręt czy coś z kolejnictwa.
Kilka zdjęc jeszcze przed galerią końcową, zostało dorobione olinowanie, liny hamujące i kilka drobiazgów.