Forum Modelarskie

Hyhy, jak MM-y z lat 80.

Czyżby na forum dział się nie formalny konkurs na najlepszy i za razem największy model samolotu?

Jest u wszystkich super i nie sądzę abym musiał powtarzać pieśni pochwalne, lecz chyba zacznę

Dodałem podposzycie z tektury piwnej. Ciekawe czy zda to egzamin.



Pozdrawiam

Wygląda niekonwencjonalne, też jestem ciekawy co z tego wyjdzie.

Szpachla raczej obowiązkowo jeżeli z tektura ma być :-/

Przecież to nie będzie malowane, to po co szpachla? Te "wypełnienia" mają tylko usztywnić całą konstrukcję.
P.S. Trochę zachodu z tym modelem jest, ale idzie dobrze. Trzymam kciuki

Jezeli sie nie myle, to bedziesz naklejal cale „plachty” slrzydel na ten karton? Jezeli tak to widzialbym problem w postaci duzej powierzchni klejenia, co moze pofaldowac, lub niedokleic w niektorych miejscach. Chyba podobny problem mialem w UHU, i jako dodatkowe usztywnienie uzylem balsy. Az sam wroce do watku i zobacze.

Edit: Prawda jest ze UHU ma wezsze skrzydelko, ale szkielet tez byl mizerny. Krawedz splywu potraktowalem balsa, a od wewnatrz po oprofilowaniu skzydla dalem kilka warstw kleju z dwoch przyczyn: 1) zeby przy klejeniu karton mi nie namokl zbytnio i nie specznial ipofadowal, 2) do usztywnienia. Tak wygladal moj zamysl i sposob. Ale ciekaw jestem Twojego efektu, no i poziomu trudnosci w wykonaniu, gdyz oczekuje na mnie w hangarze C-130 🤪

TLB i el_paw
A już myślałem

Witam
No niestety wyszło masakrycznie




Podczas oklejania tektura piwna się ugięła i na całej długości skrzydła wyszedł garb.

Zastanawiam się nad kasacją modelu.


Pozdrawiam

Czy całą powierzchnię płata smarowałeś klejem ? W jednej relacji modelarz okleił cienkim papierem duże powierzchnie chroniąc płat przed zapadnięciem a następnie nasunął gotowe poszycie łapiąc klejem w miejscach wręg.
Kasować model ? -zawsze zdążysz.
Powodzenia

Widać, widać, ale ja bym modelu nie porzucał.

Od kilku dni nie mogę się zdecydować na dalszą budowę.
Na razie budowę zawieszam.
Chyba nie ma sensu kończyć tego modelu na siłę.

Pozdrawiam

Na siłę tak, nie ma sensu. zawsze można zawiesić, ochłonąć i dokończyć na spokojnie bez presji.
Rób jak Chcesz ale jak na siłę to i na siłę ten model będzie super (czyli słaby).

No widać, ale całość wygląda dobrze. Może da się poprawić jakoś....Może spróbuj jakoś wygładzić ten garb...na zasadzie "wciśnięcia". Co masz do stracenia?

Zgadzam się z TLB, ja bym spróbował jakimś wałkiem przeciągnąć. A jak nie, to zaraz, jak Cię znamy, zaczniesz nowy model i też będzie dobrze.