[Zapowiedz] Kawanishi N1K2-J Shiden Kai "George" M

To co nam wiadomo o nowościach i nasze sugestie

Moderatorzy: ModTeam, Sekretarz

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Kroolo
Posty: 3148
Rejestracja: 2006-08-05, 15:28
Lokalizacja: Lublin

#16 Post autor: Kroolo » 2009-04-25, 14:28

Dokładnie, chodziło mi o:
-MODEL-HOBBY- pisze:szkielety ożebrowania lotek do wykonania wytłoczenia płótna.

-MODEL-HOBBY-
Posty: 18
Rejestracja: 2007-02-02, 22:26
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

#17 Post autor: -MODEL-HOBBY- » 2009-06-02, 16:31

Witam,
Oto kilka fotek arkuszy z przykładowymi częściami modelu.
Model do kupienia za kilka dni.

Obrazek



Obrazek



Obrazek



Obrazek



Obrazek



Obrazek

Awatar użytkownika
Kroolo
Posty: 3148
Rejestracja: 2006-08-05, 15:28
Lokalizacja: Lublin

#18 Post autor: Kroolo » 2009-06-02, 18:57

-MODEL-HOBBY- pisze:Model do kupienia za kilka dni.
Obrazek

-MODEL-HOBBY-
Posty: 18
Rejestracja: 2007-02-02, 22:26
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

#19 Post autor: -MODEL-HOBBY- » 2009-06-08, 16:37

Model można już kupić w sklepie wydawnictwa.
Za kilka dni będzie dostępny w pozostałych sklepach.

Awatar użytkownika
Kroolo
Posty: 3148
Rejestracja: 2006-08-05, 15:28
Lokalizacja: Lublin

#20 Post autor: Kroolo » 2009-07-07, 16:58

Stałem się posiadaczem omawianego modelu, w wersji offsetowej (matowej). Wrażenie robi więcej niż pozytywne. Okładka jaka jest to widzieliśmy, mogłaby za to być nieco sztywniejsza - coś jak w WAK. Wydruk jest świetny, wyraźny, żadnych przesunięć, ładne nasycenie kolorów i wyraźne linie podziału. Elementy cieniowane (wypukłości od żeber itp) zrobione subtelnie, nie przeszkadzają i nie rzucają się w oczy. Tutaj się przyczepię do elementów lotek - są wypełnione innym odcieniem niż reszta samolotu, co zapewne ma imitować inne ich poszycie. Nie wiem jak to na całym modelu będzie wyglądało, na płasko wygląda trochę dziwnie i rzuca się w oczy, takie zbyt papierowe. Oprócz "normalnych" kolorów zastosowano również srebrną farbę - fajnie wyglądają odpryski farby i inne przetarcia oraz wnętrze komory podwozia czy dolne powierzchnie lotek. Odrapania jednak występują w modelu dość niekonsekwentnie - np. czemu nie ma odrapań na krawędzi natarcie, a inne odrapanie nie występują od połowy skrzydeł w kierunku końcówek? To wszystko pierdoły których pewnie nie dostrzeżemy na gotowym modelu, a jedynie dziwnie wyglądają w 2D. Poza tym reszta samolotu jest umorusana, ordzewiała i udrapana - ciężki żywot maszyn podczas wojny... Ale zbiornik paliwa nowy dali ;-) Wydanie umożliwia zbudowanie modelu samolotu w jednym z dwóch malowań: zdublowane są elementy i usterzenie pionowe.

Co do samego opracowania: model jest bardzo szczegółowy (istnieje możliwość pominięcia niektórych faz budowy modelu dla wersji uproszczonej), podział na segmenty wydaje się być trafiony, rozwiązania siatek poszycia też wydają się być przemyślane. Uszczegółowienie wnętrza kabiny, makieta silnika, przedziały uzbrojenia - no robi to wrażenie i na pewno zapewni dużo zabawy. W porównaniu do innych projektów Ł. Fuczka widać skok jakościowy - tak trzymać! Szkielet wydaje się być solidny, a jego konstrukcja powinna zapewnić bezproblemowe zmontowanie. Opracowanie zawiera sporo rysunków, coś czego często brakowało. Teraz wydaję się być OK i można wybaczyć jednostronicowy opis budowy, wyznaczający bardziej kolejność sklejania niż wyjaśniający sposób klejenia.

Cóż dodać? Tylko zdobyć czas i brać się do roboty - jak ktoś chce uszczegółowiony model nieopatrzonego samolotu, to ten jak najbardziej się nadaje!

PS: mała prośba do wydawcy: może da się jednak dorzucić do sprzedaży tłoczone owiewki?

ODPOWIEDZ

Wróć do „Zapowiedzi i prezentacje nowych modeli”