dwie wiadomości. Na początek zapowiedź nowego numeru 3-4/2007 Kartonowego Fana - okładka:
Przeczytać w nim można min.:
- wywiad z Przemysławem Boguszem - właścicielem wydawnictwa WAK
- opis budowy (skrócona relacja) i galerię samolotu Bartel BM 6A Zdzisława Rusinowskiego
- opis budowy i galerię żaglowca Myflower Krzysztofa Dargiewicza
- galerię modelu Kościół św. Prokopa Agnieszki Bołochowskiej
- galerie torpedowca Z5 oraz pancernika Fuso
- dokończenie mojej relacji z budowy Avro 504 K
- dokończenie mojego tekstu o lakierowaniu i zabezpieczaniu kartonu
- relacje z imprez w Skawinie 2006, Gołębiu, Bielsku Białej i Rybniku
- moje recenzje wycinanki z samolotem Ki-43 I oraz pancernik Fuso
- bogato ilustrowany tekst Jacka Bołochowskiego o narzędziach modelarskich
- cekawy tekst Grzegorza Litwina o problemach związanych z pracą moderatora
- zapowiedzi i informacje o nowościach oraz inne rzeczy.
W tym numerze dla pisma pisali min. Maciej Lewan i Łukasz Fuczek. Tak jak i poprzednim razem zamieszczamy wiele ciekawych zdjęć - więcej jest galerii modeli - będzie co oglądać. Sporo jest też do poczytania - Fitter daje dobry przykład co do małych imprez modelarskich, że chcieć to móc, Jackyl pokazuje, co się może przydać w trakcie klejenia modeli, Ł. Fuczek zachęca sukcesami swoich młodych podopiecznych, a ja zanudzam kilkoma sposobami na lakierowanie i wzmacnianie kartonu, tudzież prognozuję, oceniam, przewiduję i łączę się z narodem.
Atrakcją numeru jest model kartonowy w skali 1:50 z samolotem Fiat G.55 Centauro opracowany przez Krzysztofa Fiołka. Nazwisko autora moim zdaniem więcej mówi, niż moja zapowiedź. Dodam tylko, że samolocik, chociaż w takiej skali, ma dwudźwigarowy i żebrowy szkielet płatów, posiada wnętrze kabiny oraz wnęki podwozia. Ot Krzysztof Fiołek...
Numer ukaże się na sam koniec marca lub początek kwietnia - to zależy od wielu rzeczy i pozostaje po prostu cierpliwie czekać. Cena i objętość jak poprzednio.
Tutaj małe przykłady z tego, co zawiera drugi numer Kartonowego Fana:
A teraz druga wiadomość - dla wielu chyba równie dobra. Zrezygnowałem z pełnienia funkcji red. nacz. w Kartonowym Fanie i ten numer jest ostatnim zrobionym przez mnie. W grę wchodzą względy osobiste. Nie wiem jeszcze, kto poprowadzi KFa, ale na pewno nie będziecie w przyszłości zawiedzeni jego poziomem i liczę, że nadal do niego chętnie zajrzycie. Moje teksty też tam znajdziecie, ale będzie ich mniej.
W związku z tą zmianą nie udzielam już żadnych informacji dotyczących pisma. Po inne wiadomości proszę się kierować do Wydawcy (np. przez stronę www.answer.pl gdzie są pełne dane kontaktowe) - podpowiem tylko, że na forum szkoda sobie strzępić języka. Jeśli ktoś szuka konkretów, to może liczyć na pełną współpracę Wydawcy - ale nie na forach internetowych.
TAD