Wspomnienia pilotów z II Wojny Światowej - książki
Moderatorzy: ModTeam, Sekretarz
Jak idziesz kupić srajtaśmę to tez innych pytasz gdzie ją znaleźć??? Czy raczej twierdzisz że samodzielne poszukiwania już wyszły z mody. No, jest jeszcze jedna opcja - "antykwariat" to trudne słowo... Rusz makówą, to podobno nie boli.
Sorry za wydźwięk postu ale juz czasem nie mogę...
Btw, Radzio, może tak mała aktualizacja? Albowiem z półek mych własnych wykrzesać śmiem jeszcze kapkę miejsca...
Pozdrawiam!!
Sorry za wydźwięk postu ale juz czasem nie mogę...
Btw, Radzio, może tak mała aktualizacja? Albowiem z półek mych własnych wykrzesać śmiem jeszcze kapkę miejsca...
Pozdrawiam!!
Wydźwięk wydźwiękiem, ale w sedno sprawy ...
Mam jeszcze kilka pozycji, ale brak czasu na aktualizację (trudno uwierzyć ? A jednak).
Innymi słowy koleżanki i koledzy dopisujcie co macie, w taki sposób jak ja to robiłem, a jeśli będzie taka potrzeba ( i chwila czasu) , to cos jeszcze dodam
Czyli temat otwarty dla wszystkich
Mam jeszcze kilka pozycji, ale brak czasu na aktualizację (trudno uwierzyć ? A jednak).
Innymi słowy koleżanki i koledzy dopisujcie co macie, w taki sposób jak ja to robiłem, a jeśli będzie taka potrzeba ( i chwila czasu) , to cos jeszcze dodam
Czyli temat otwarty dla wszystkich
Właśnie kończę czytać:
Tak jak "Polacy w obronie Wielkiej Brytanii" (pierwszy post w tym temacie) jest dokładnym dziennikiem Bitwy o Anglię, tak ta książka opisuje Bitwę o Francję 1940-tego roku. Sporo zdjęć, dużo raportów, wspomnień, bardzo szeroki rys historyczny, generalnie same "Ochy" i "Achy" ... , czyli pozycja REWELACYJNA. Czegoś takiego w tak szerokiej formie, brakowało na rynku. Co prawda temat był już poruszany przez innych autorów, ale to była "nie ta liga".
Polecam jako pozycję obowiązkową dla miłośników gatunku.
A całość tak mi się spodobała, że z rozpędu zakupiłem:
plus komplet kalkomani z Techmodu. Do polskich wersji oczywiście ...
Tak jak "Polacy w obronie Wielkiej Brytanii" (pierwszy post w tym temacie) jest dokładnym dziennikiem Bitwy o Anglię, tak ta książka opisuje Bitwę o Francję 1940-tego roku. Sporo zdjęć, dużo raportów, wspomnień, bardzo szeroki rys historyczny, generalnie same "Ochy" i "Achy" ... , czyli pozycja REWELACYJNA. Czegoś takiego w tak szerokiej formie, brakowało na rynku. Co prawda temat był już poruszany przez innych autorów, ale to była "nie ta liga".
Polecam jako pozycję obowiązkową dla miłośników gatunku.
A całość tak mi się spodobała, że z rozpędu zakupiłem:
plus komplet kalkomani z Techmodu. Do polskich wersji oczywiście ...