Stosunek kolegów z klasy do mojego hobby :-\

Wszystko inne... poprostu free style

Moderatorzy: ModTeam, Sekretarz

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Marek
Posty: 372
Rejestracja: 2006-10-11, 18:52
Lokalizacja: Bydgoszcz

#16 Post autor: Marek » 2006-10-28, 19:31

Chodziło mi np. o sprzedaż gotowych modeli.

Awatar użytkownika
Grzecho
Posty: 209
Rejestracja: 2006-08-02, 13:35
Lokalizacja: Parczew

#17 Post autor: Grzecho » 2006-11-20, 14:58

Jakby u mnie się dowiedzieli, że modele można sprzedac za niezłe pieniądze, to by wszyscy sklejali. Ja modeli nie sklejam dla pieniędzy, tylko dla przyjemnosci.

Ja jakbym przyniusł model na technike pewnie powiedzieliby, że się podlizuje :-/

Darknes raider
Posty: 4
Rejestracja: 2007-01-02, 20:01

#18 Post autor: Darknes raider » 2007-01-02, 20:33

Siema ja sklejam modele dla przyjemności raz na technice sklajaliśmy modele to niektorzy sie meczyli z plastikiem pare lekcji. Ja go sklejiłem i pomalowałem w dwie. Szczerze to plastiki nie sprawiaja mi takiej satysfakcji jak kartonowki :mrgreen: Mam pytanie do wszystkich : co wam sprawia wieksza satysfakcje kartonowki czy plastiki???
POZDRO

Awatar użytkownika
Marek
Posty: 372
Rejestracja: 2006-10-11, 18:52
Lokalizacja: Bydgoszcz

#19 Post autor: Marek » 2007-01-02, 20:41

Plastiki. Mam dużo satysfakcji robiąć plastikowe części do gotowych modeli, troche je zmieniająć, tudzież np. dodatając masę elementów, których nie znajdzie się w pudełku. Przyjemnie się je także maluje i można to robić wielokrotnie.

Kuba
Posty: 49
Rejestracja: 2006-09-07, 21:19

#20 Post autor: Kuba » 2007-01-02, 20:55

Mnie większą satysfakcję dają plastiki. Plastikowe modele dobrze pomalowane wyglądają jak zmniejszenia pojazdów w odpowiedniej skali, a kartonówki... Sklejanie modeli kartonowych to dla mnie stres, na dodatek nie są one tak efektowne.

Czesio
Posty: 823
Rejestracja: 2006-08-02, 18:20
Lokalizacja: Kalisz

#21 Post autor: Czesio » 2007-01-02, 21:24

A może to o czym rozmawiacie to inny temat?

Awatar użytkownika
IRON_84
Posty: 1147
Rejestracja: 2007-01-02, 17:39
Lokalizacja: Bydgoszcz

#22 Post autor: IRON_84 » 2007-01-02, 21:46

Wracając do tematu :mrgreen:

W moim przypadku było tak:

Podstawówka modele kleiło pół klasy ;-) z tym, że tylko ja kartonowe.
Było o czym pogadać i czym się pochwalić.

W szkole średniej na 20 ludzi z klasy modele kleiły 3 osoby (ze mną ;-) ).

Obecnie na studiach dużo ludzi wie, że bawię się w sklejanie modeli.
Jak ktoś do mnie wpadnie na piwko to jest standardowo macanie każdego po kolei, żeby sprawdzić z czego to jest (tak kilka modeli zakończyło swój żywot).

Mam kilku znajomych którzy składają modele i co jakiś czas spotykamy się żeby pogadać czasem podziwiamy swoje dzieła.

Michał94
Posty: 34
Rejestracja: 2006-12-11, 21:54
Lokalizacja: Rumia

#23 Post autor: Michał94 » 2007-01-02, 21:50

W mojej klasie plastiki sklejam tylko ja a mój kumpel kartonowce ale i tak jest o czym pogadać

Darknes raider
Posty: 4
Rejestracja: 2007-01-02, 20:01

#24 Post autor: Darknes raider » 2007-01-03, 13:28

Pozdro dla wszystkich :lol: Też sklejam kartony, według mnie plastiki to za drogi interes, a kartonówkami można się pobawić parę ładnych miesięcy za kilka zeta. A co Wy o tym myślicie?

Poprawiłem wpis - na przyszłość proszę używać funkcji "edytuj posta". Kroolo.

Chyba pomyliłeś tematy. Pisz na temat. Staszkov
Ostatnio zmieniony 2007-01-03, 15:17 przez Darknes raider, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
Robert
Posty: 66
Rejestracja: 2006-09-21, 17:34

#25 Post autor: Robert » 2007-01-21, 18:54

Czołem
Za moich czasów kleiło się głównie MM i modele plastikowe z Pruszkowa ( Łoś, Jak 1M ). Modelarstwo w mojej podstawówce było dość mocno rozwinięte, działało nawet kółko modelarskie na którym to stawiałem swoje pierwsze kroki. Myślę, że 70% uczniów ze szkoły wiedziało co to jest.
Teraz w dorosłym życiu moi znajomi oraz rodzina trochę z przymrużeniem oka patrzą na moje hobby, bo jak dorosły facet może zajmować się czymś takim. Niestety ciężko jest to im wytłumaczyć, że sklejanie to coś wspaniałego.
Myślę, że około 50% z w/w grupy ma jakieś minimalne pojęcie o modelarstwie.

Kuba
Posty: 49
Rejestracja: 2006-09-07, 21:19

#26 Post autor: Kuba » 2007-01-21, 22:05

Szczerze mówiąc nigdy nie przejmowałem się opinią nt. modelarstwa kolegów z klasy, bo opinia o tym co robię jest zwykle u nich zbyt wysoka ;-)

Awatar użytkownika
Rasiak_14
Posty: 148
Rejestracja: 2007-01-15, 19:41
Lokalizacja: Świdnik
Kontakt:

#27 Post autor: Rasiak_14 » 2007-02-05, 09:16

U mnie (jeszcze w podstawówce) jak przyniosłem model (taki sobie - byłem w 4 klasie) to jak wszyscy zobaczyli to zaraz też chcieli sklejać. Parę osób nawet kupiło modele i zaczeło sklejać ale z modelarstwem miało to niewiele wspólnego. (sklejanie elementów wyciętych z ramki nożyczkami bez najmniejszej obróbki (tj. papier ścierny itp)

Awatar użytkownika
admiral_d
Posty: 107
Rejestracja: 2006-12-27, 12:00
Lokalizacja: Łódź - Łęczyca

#28 Post autor: admiral_d » 2007-02-06, 12:07

Witam, nam osobiście udało się na technice w podstawówce przepchnąc pomysł klejenia modeli przez chłopców i szycia dla babek. Powiem szczerze że przyjęło się, siedzieliśmy 3-4 godziny lekcyjne i po domach co niektórzy i kleiliśmy. Fakt że wyszły koszmarnie brzydkie to już co innego :-P

Niedawno widziałem się z paroma osobami z mojej ex klasy i wiem że 2 kumpli ma jescze te modele co wtedy sklejaliśmy. :-) A jeśli chodzi o modelarstwo to w moim 17 tys. mieście zaledwie 3 osoby się tym bawią z czego 1 wyjechała teraz do Poznania :-/ i raczej już nie wróci... Trzeba coś zrobic Panowie bo zaczynamy byc ginącym gatunkiem :-P !

Pozdrawiam ! :-)

Awatar użytkownika
Marek
Posty: 372
Rejestracja: 2006-10-11, 18:52
Lokalizacja: Bydgoszcz

#29 Post autor: Marek » 2007-02-06, 14:52

Oj nie wiem czy takim ginącym.. Zawsze wątpie w to jak przeglądam oferty na allegro -> 11 podstron na przykład ;) i zastanawiam się, jak w dobie internetu mają się sklepy modelarskie.. Od czasu jak mam net nie byłem u modelarza po coś innego, jak farbki.

A tak po za tym, skoro już o Allegro mowa, wyczaiłem Cutty Sharka z Academy za 40 złotych!! Wystawiający aukcję napisał, że skala 1:600 więc nikt tam nawet nie zaglądał, a jak byk było 1:160 (zresztą nawet w 1:600 nie produkują przeciez).. A jako iż mi własnie przyszedł czas na format dysku podczas końcówki licytacji, przegrałem o głupią złotówkę!!

Dodam tylko, ze cena sklepowa modelu to 169..

No żal po prostu :cry: :cry: :cry:

Awatar użytkownika
bor
Posty: 5
Rejestracja: 2006-12-06, 23:54

#30 Post autor: bor » 2007-02-06, 15:22

mimro pisze:Oj nie wiem czy takim ginącym.. Zawsze wątpie w to jak przeglądam oferty na allegro -> 11 podstron na przykład ;) i zastanawiam się, jak w dobie internetu mają się sklepy modelarskie.. Od czasu jak mam net nie byłem u modelarza po coś innego, jak farbki.
w tvn24 był kiedyś taki program i mówili o sklepach modelarskich. Właściciel jednego się wypowiadał i stwierdził, że sklep modelarski w obecnych czasach utrzymuje się dzięki temu, że oprócz normlanej sprzedaży mają też sklep internetowy. Mówił, że większość zysków to właśnie sklep internetowy.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Free Style”