Malowanie figurek

Cała teoria i pytania techniczne

Moderatorzy: ModTeam, Sekretarz

Wiadomość
Autor
nisei
Posty: 12
Rejestracja: 2008-10-30, 10:59

Malowanie figurek

#1 Post autor: nisei » 2008-11-06, 13:45

witam wszystkich!
Kiedyś bawiłem się w modelarstwo ale raczej lotnictwo. jeśli chodzi o czołgi czy figurki, dopiero zaczynam..
Mam pytanie odnośnie figurek 1:35
lepiej je malować przed czy po sklejeniu? (broń i ekwipunek chcialem przed sklejeniem, ale nie wiem jak będize lepiej z samymi postaciami)?

Awatar użytkownika
r-t
Posty: 2302
Rejestracja: 2007-04-08, 19:16
Lokalizacja: Bristol UK

#2 Post autor: r-t » 2008-11-06, 13:58

Witaj :-)

Ja osobiście postacie maluję po sklejeniu, zaszpachlowaniu, przypiłowaniu itd.
Wydaje mi się, że wcześniej to chyba nie ma sensu zbytnio malować nie licząc miejsc, kt. po sklejeniu będą trudno dostępne tak jak np. spodnia część ręki, kt. np jest włożona do kieszeni itp.
Jeżeli będziesz miał jeszcze jakieś pytania to służę pomocą ;-) sam ostatnimi czasy prowadzę zaciętą walkę z niemieckimi figurkami :lol:

Pozdrawiam r-t.

nisei
Posty: 12
Rejestracja: 2008-10-30, 10:59

#3 Post autor: nisei » 2008-11-06, 16:01

dzięki za odpowiedź, obecnie mam snajperów zvezdy, LSSAH Dragona oraz PAK 38 50mm z obsługą Itareli, i chciałbym do każdego zestawu w przyszłośi dobrać jakąś niewielką dioramę, z tym że zastanawia się nad dioramą gotową z plastiku albo samoróbkę, z tym że przy tych drugich nie wiem jakich materiałów użyć... czy może być poliuretan, czy też styropian, czy np atlas do płytek...

Awatar użytkownika
Qwark
Posty: 357
Rejestracja: 2008-03-09, 19:34
Lokalizacja: Świnoujście
Kontakt:

#4 Post autor: Qwark » 2008-11-06, 22:10

Kazdy material jest dobry. Jezeli dioramka ma przedstawiac scene "gdzies w polu", podstawe mozna zrobic tak: Na plyte pilsniowa nakleic drewniana ramke, powstale korytko wylozyc zgniecona (mocno zgniecona) i lekko uformowana sloma :-D , no i zalac to rzadkim gipsem. Czasem zabieg z gipsem czeba powtórzyc. Wychodzi fajne, naturalnie niereguralne podloze. Na to piasek, malowanie, posyki i gotowe.

nisei
Posty: 12
Rejestracja: 2008-10-30, 10:59

#5 Post autor: nisei » 2008-11-07, 14:23

hmmm... ciekawy pomysł, a zamiast słomy włókno kokosowe?

Awatar użytkownika
Qwark
Posty: 357
Rejestracja: 2008-03-09, 19:34
Lokalizacja: Świnoujście
Kontakt:

#6 Post autor: Qwark » 2008-11-07, 16:03

Tego nie próbowalem. Pomysl ze sloma byl krokiem desperackim. Mialem zamówienie na drzewo w polu, wszystkie próby stworzenia realistycznie uksztaltowanego podloza okazywaly sie fiaskiem. Na pomysl wpadlem gapiac sie na plyte supremy.

nisei
Posty: 12
Rejestracja: 2008-10-30, 10:59

#7 Post autor: nisei » 2008-11-07, 16:18

hm, słoma w sumie chyba bardziej realistyczna niż kokos, kupię siano dla królika w sklepie zoologicznym i będzie si:D
dzięki za odpowiedź
A wiesz może jak się robi kałuże, lub jakieś strumienie? to jest żywica czy coś innego?

Awatar użytkownika
Qwark
Posty: 357
Rejestracja: 2008-03-09, 19:34
Lokalizacja: Świnoujście
Kontakt:

#8 Post autor: Qwark » 2008-11-07, 17:13

Nie siano!!! Sloma! Siano pod gipsem sie ubije, i wyjdzie na plasko z lekkimi nierównosciami. Kaluze to prosta sprawa, malujesz kaluze odpowiednim kolorkiem, a na to 1-2 warstwy rozcienczonego wikolu. Na temat wiekszych niz kaluza zbiorników wodnych poczytaj tutaj http://www.sbarciu.webd.pl/modules.php? ... pic&t=4804 , oczywiscie niektóre techniki do dioramy sie nienadaja, ale na pewno cos znajdziesz.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Kwestie Teoretyczne”