Doradźcie

Cała teoria i pytania techniczne

Moderatorzy: ModTeam, Sekretarz

Wiadomość
Autor
Brzozaa
Posty: 6
Rejestracja: 2009-03-09, 16:29
Lokalizacja: z domu

Doradźcie

#1 Post autor: Brzozaa » 2009-03-09, 16:46

Witam wszystkich. Jestem początkującym modelarzem i złożyłem na razie tylko 2 modele Revell'a. Chciałbym teraz zrobić zakupy na mojehobby.pl ale nie wiem co wziąć. Mam do wydania około 100 złotych. Myślałem nad tymi modelami airfixa:
http://www.mojehobby.pl/szczegoly.php?g ... teg=102356
http://www.mojehobby.pl/szczegoly.php?g ... edm=108333
http://www.mojehobby.pl/szczegoly.php?g ... teg=102772
a także farby humbrola do pierwszego i drugiego oraz pędzlem 000, ale jak poczytałem że nie polecacie tej firmy ( niedokładne odlewy i brakujące części) to już sam nie wiem co wybrać. Dlatego proszę was o pomoc w wyborze. Chciałbym żeby to były niezbyt trudne modele które przyniosą dużo radości i żeby był tam jakiś pojazd jeżdżący. Z góry dziękuje za pomoc.
Brzozaa

Zajcu
Posty: 214
Rejestracja: 2008-12-05, 19:36
Lokalizacja: Nowy Sącz

#2 Post autor: Zajcu » 2009-03-09, 17:07

co do tego Chieftain to tragiczny model.... mało częsci zle odwzorowany (tak słyszałem)
a zamiast kupować tych modeli, ja bym wzioł te :
http://mojehobby.pl/szczegoly.php?grupa ... teg=288859

lub tego, własnie go składm :)
http://mojehobby.pl/szczegoly.php?grupa ... edm=142122

Brzozaa
Posty: 6
Rejestracja: 2009-03-09, 16:29
Lokalizacja: z domu

#3 Post autor: Brzozaa » 2009-03-09, 18:06


Awatar użytkownika
Tomasz Mroczkowski
Posty: 478
Rejestracja: 2008-09-07, 18:29
Lokalizacja: Frombork

#4 Post autor: Tomasz Mroczkowski » 2009-03-09, 18:10

Widze że lecisz na łatwizne... Bierzesz marne zestawy Italeri lub Airfixa, weź jeden model większy, który zajmie cię troche...

Brzozaa
Posty: 6
Rejestracja: 2009-03-09, 16:29
Lokalizacja: z domu

#5 Post autor: Brzozaa » 2009-03-09, 18:28

Nie chcę brać większego modelu ponieważ boje się że nie uda się bądź mówiąc innymi słowy zmarnuję go. Na razie szukam modeli prostszych, takich które jestem w stanie zrobić.

Awatar użytkownika
Tomasz Mroczkowski
Posty: 478
Rejestracja: 2008-09-07, 18:29
Lokalizacja: Frombork

#6 Post autor: Tomasz Mroczkowski » 2009-03-10, 09:44

Prostrze, tańsze czyli gniot... który czasami trudniej skleić

Roadhunter
Posty: 19
Rejestracja: 2009-03-09, 22:10

#7 Post autor: Roadhunter » 2009-03-10, 10:29

Muszę zgodzić się z kolegami. Im wyżej postawisz sobie poprzeczkę, tym lepiej, całość sprawi Ci większą przyjemność. Zaczynałem od Fw-190 w 1:72 bo był malutki, zgrabny a ramka z Revella miała może ze 35 części :))) Teraz zakochałem sie w "Ruskich" i uwielbiam je, mają mnóstwo części, wielka drobnica (Su-24...), sporo załamań, mechanizmów, trudności przy klejeniu. Ale jak potem robisz "roll-out" takiego modelu, kiedy ma już finalny kształt... to nawet na jakieś gafy przymykam oko, bo przyjemność wielka. A lekcja - bezcenna.

Awatar użytkownika
Tomasz Mroczkowski
Posty: 478
Rejestracja: 2008-09-07, 18:29
Lokalizacja: Frombork

#8 Post autor: Tomasz Mroczkowski » 2009-03-10, 10:32

Radzę na początek Merkava Mk I od Tamki (Tamiya) w 1:35

ODPOWIEDZ

Wróć do „Kwestie Teoretyczne”