Po bardzo długiej przerwie w modelarstwie postanowiłem do tego świetnego hobby powrócić, długo się zastanawiałem nad modelem jaki wybrać po tak długiej przerwie.
Padło na model M-113 A1 APC firmy ITALERI, w skali 1:35.
Po otwarciu pudełka za dużo w nim nie znalazłem poza trzema wypraskami, kalkomanią i instrukcją montażu - żadnych elementów foto trawionych i innych szczegółowych np. panelu sterowania dla kierowcy. Myślę dla początkującego wystarczy!
Oczywiście zaopatrzyłem się również, w stosowne farbki (wybór padł na akryl firmy Pectra), pędzle, klej, szpachlówkę, nożyki, pęsety itp.
Moją pracę nad modelem zacząłem od przestudiowania instrukcji, doboru kolorów i zaplanowania montażu. Nie wspominając o przeszukaniu dość dużej ilości stron ze zdjęciami mojego pojazdu wewnątrz i na zewnątrz.
Kolejnym bardzo ważnym krokiem było wycięcie elementów i oczyszczanie z nadmiaru błonek po wyciskaniu ciśnieniowym wyprasek. W tym momencie spokojnie mogę powiedzieć, że niektóre nadmiary były w tak wkurzających miejscach, że sie zastanawiałem nad faktem czy Italeri robi takie słabe wypraski.
Moja praca to czyszczenie i przymierzanie tak w kółko, z malowaniem niektórych rzeczy po drodze w celu ułatwienia sobie pracy. Powiem szczerze, że po dwóch tygodniach pracy wieczorami od 19-23 jestem na etapie 70% skończonego wnętrza zresztą na załączonych zdjęciach widać pewien stan prac, czekam na wasze sugestie i komentarze a ja oczywiście będę informował o postępie prac...
Pozdrawiam Was serdecznie
Mam tylko jedną uwagę. Mianowicie, uchwyt służący do wymiany lufu KM- u nie powinien być całkowicie pomalowany na brązowo, a jedynie jego drewniana część. 
ja proponuję coś prostego żeby spokojnie po ćwiczyć nowe techniki 
- ten zaraz na pierwszym planie;
