Moje dłubaniny o różnej i dziwnej tematyce

Galerie i warsztaty z budowy

Moderatorzy: ModTeam, Sekretarz

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
r-t
Posty: 2302
Rejestracja: 2007-04-08, 19:16
Lokalizacja: Bristol UK

Moje dłubaniny o różnej i dziwnej tematyce

#1 Post autor: r-t » 2008-12-09, 13:07

Witam postanowiłem założyć taki trochę nietypowy temat i od teraz będę tu dodawał posty na temat moich poczynań, które nie są na tyle poważne by zakładać dla nich osobny temat.
Dziś pokażę kolejne 2 figurki zrobione już jakiś czas temu i pierwsza przymiarka do dioramy, którą kiedyś zrobię :roll:
Obaj panowie to spadochroniarze z Fallschirmjager, Sycylia 1943. <zestaw Dragon'a>
Jakoś ostatnio całkowicie oddaje się właśnie tematyce tej jakże niezwykłej pod względem historii, kultury i społecznym wyspie.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Pan na pierwszych dwóch zdjęciach to zlepek 90% elementów z zestawu FJ a jedynie czapka chlebak i puszka na maskę p-gaz to elementy zestawu Panzergrenadiers <także Dradon'>
Drugi Pan posiada jedynie 98k <zestaw pozwalał na opcję z zamkniętą bądź otwartą komorą zamkową> i trzymany w prawej dłoni ładownik z amunicją <te elementy pochodzą także z zestawy PG>

Edit: skala oczywiście 1:35.

Staram się dodać trochę różnorodności tym postacią, by nie były takie same i nie przedstawiały oklepanego tematu.



Pozdrawiam r-t.
Ostatnio zmieniony 2008-12-09, 20:47 przez r-t, łącznie zmieniany 1 raz.

Zajcu
Posty: 214
Rejestracja: 2008-12-05, 19:36
Lokalizacja: Nowy Sącz

#2 Post autor: Zajcu » 2008-12-09, 16:14

Ładne :) a jaka to skala ?

Awatar użytkownika
szogun
Posty: 236
Rejestracja: 2008-03-03, 22:52

#3 Post autor: szogun » 2008-12-10, 13:19

Ładne, figurki mają żywe pozy, może malowanie takie... normalne, bez żadnych wodotrysków.

Awatar użytkownika
r-t
Posty: 2302
Rejestracja: 2007-04-08, 19:16
Lokalizacja: Bristol UK

#4 Post autor: r-t » 2008-12-10, 13:22

witaj szogun :-)
co masz na mysli pisząc
szogun pisze:(...) może malowanie takie... normalne, bez żadnych wodotrysków.


? ? ?

Pozdrawiam
r-t.

Awatar użytkownika
przem961
Posty: 239
Rejestracja: 2008-07-09, 11:47

#5 Post autor: przem961 » 2008-12-10, 14:07

Ładnie ładnie ci wyszły

Awatar użytkownika
szogun
Posty: 236
Rejestracja: 2008-03-03, 22:52

#6 Post autor: szogun » 2008-12-10, 15:28

Chodzi mi o to że raczej specjalnie nie cieniowałeś tych żołnierzy (mundury, twarze), ale do ekwipunku nie mogę się przyczepić.

Awatar użytkownika
r-t
Posty: 2302
Rejestracja: 2007-04-08, 19:16
Lokalizacja: Bristol UK

#7 Post autor: r-t » 2008-12-10, 15:31

Mundury są cieniowane ale widać to tylko gołym okiem, niestety nie potrafię zrobić zdjęcia, które to pokaże, a twarzy owszem nie cieniowałem, ponieważ są to moje pierwsze figurki i nie chciałem eksperymentować, ale w obecnej już się bawię olejkami :lol:
Jeszcze wiele nauki mnie czeka w dziedzinie figurek :roll:

Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
szogun
Posty: 236
Rejestracja: 2008-03-03, 22:52

#8 Post autor: szogun » 2008-12-10, 15:45

No cóż ja też się dopiero uczę olejami, no cóż ale szkoda że nie widać zbyt dobrze cieniowania na zdjęciach.

KitKat
Posty: 11
Rejestracja: 2008-12-24, 17:21
Lokalizacja: Częstochowa

#9 Post autor: KitKat » 2008-12-25, 13:56

Ogółem umundurowanie i ekwipunek wyszło ładnie. Przyznaję, figurki wymagają bardzo dużo precyzji i cierpliwości, wyjątkowo dużo. :mrgreen: Jak chciałem kiedyś wykonać makietę, użyłem do niej ok. 200 figurek. Namachałem się przy tym, a wyniki były jak dla mnie dość słabe. To były moje pierwsze figurki, a ja nie miałem aż tyle cierpliwości i zbytnio się pośpieszyłem. Nie wykonałem cieniowania, nakładałem zbyt grube warstwy farby. :) Teraz po przerwie, wywołanej zmianą miejsca wykonywania modeli, przerzuciłem się na coś większego... czołgi. Aerograf pójdzie w ruch. :-P

Awatar użytkownika
szogun
Posty: 236
Rejestracja: 2008-03-03, 22:52

#10 Post autor: szogun » 2008-12-25, 13:58

KitKat pisze:ak chciałem kiedyś wykonać makietę, użyłem do niej ok. 200 figurek
Naprawdę 200 :?: Ja mam problem ze zrobieniem makiety która ma 2 czołgi i 5 figurek (problem z motywacją), a ty aż 200. A w jakiej one były sali :?:

KitKat
Posty: 11
Rejestracja: 2008-12-24, 17:21
Lokalizacja: Częstochowa

#11 Post autor: KitKat » 2008-12-25, 14:12

Taak. Jak pamiętam to wtedy właśnie zaczynałem, miałem za sobą parę tańszych modeli i za duże ambicje. :D Robiłem to miesiącami, ale 200 figurek mówi samo za siebie. Było ich chyba 180 coś, przy czym z 2 serie po 5-6 figurek odrzuciłem. Mundur jako tako był ładnie pomalowany, ekwipunek bez żadnych detali, nie widać było faktury. Chodziło mi wtedy o to, żeby po prostu przedstawić sytuację. Miałem za duży zapał i 12 lat. :mrgreen:

Awatar użytkownika
szogun
Posty: 236
Rejestracja: 2008-03-03, 22:52

#12 Post autor: szogun » 2008-12-25, 14:33

Ja jak zaczynałem też miałem duże ambicje na duże modele, po czym zacząłem robić duże modele i moje duże ambicje się nieco zmniejszyły i teraz robię w każdej skali byle by był model fajnie wykonany 8-)

KitKat
Posty: 11
Rejestracja: 2008-12-24, 17:21
Lokalizacja: Częstochowa

#13 Post autor: KitKat » 2008-12-25, 15:38

Ja też w sumie jestem wszechstronny w modelarstwie. Niestety wypadało mi zawsze coś i zaniedbywałem hobby, więc doświadczenie rośnie mi powoli; a to zmiana miejsca wykonywania modeli, a to chwilowy brak kasy, inne wydatki(Sporo zainteresowań mam) itd. Teraz troszkę się obawiam. Stanowczo powiedziałem sobie, że użyję aerografu w T-34/76, który właśnie poszedł na blat. Nigdy wcześniej nie robiłem aerografem, zawsze pędzelkiem, na początku się cieszyłem z wyników pracy, jednak teraz czuję jakiś niedosyt, nie ma tych charakterystycznych, łagodnych przejść między kolorami kamuflażu, model wygląda ogółem jak "pojechany" szlaczkami. Aerografem jednak to wygląda jak całość. :)

Awatar użytkownika
szogun
Posty: 236
Rejestracja: 2008-03-03, 22:52

#14 Post autor: szogun » 2008-12-27, 14:17

KitKat pisze:Nigdy wcześniej nie robiłem aerografem, zawsze pędzelkiem
To cię może nie zaskoczę ale na pierwszych kilku modelach malowanie aerografem będzie wyglądać raczej kiepsko.
KitKat pisze:model wygląda ogółem jak "pojechany" szlaczkami. Aerografem jednak to wygląda jak całość. :)
Ja cały czas większość modeli robię pędzelkiem (tylko te większe robię aerografem) i wierz mi musisz mieć bardzo dobrą wentylacje jeżeli chodzi o aerograf.
Ostatnio zmieniony 2008-12-27, 14:41 przez szogun, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
r-t
Posty: 2302
Rejestracja: 2007-04-08, 19:16
Lokalizacja: Bristol UK

#15 Post autor: r-t » 2009-01-22, 11:01

Witam , dziś dotarła do mnie blaszka do modelu, który czeka już 2 miesiące, ponadto dotarły też spray'e do Hayabusa <niestety nie było na stanie TS-29 i TS-3 potrzebnego do tajemniczego modelu> i akryle Tamki także do motorka , takim oto sposobem mam komplet akryli więc można działać :lol:
Relację dla Kubelwagen Type 82 <bo to jest właśnie tajemniczy bohater> założę niebawem jak tylko drgną prace nad Japońcem :D

Obrazek
Obrazek

tyle na razie pokażę, dziś ruszam z jednośladem.


Pozdrawiam r-t.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Galerie i warsztaty”