Moje dłubaniny o różnej i dziwnej tematyce
Moderatorzy: ModTeam, Sekretarz
Trend to może i jest ...
Rozcieńczalnik Mr.Color jest rozpuszczalnikiem organicznym przeznaczonym do farb serii Mr.Color (wali acetonem jak się otworzy). Farby Tamiya zdecydowanie bardziej zbliżone są do farb Gunze serii Hobby Color (seria H) , sklasyfikowane przez Gunze jako farby wodne. Rozpuszalnikiem tych farb jest Mr. Aqueous Hobby Color Thinner , a nie to co pokazał Pepe.
Dolać pewnie można, z jakim efektem nie wiem i próbował nie będę.
Używam oprócz farb Tamiya, obu rodzajów farb Gunze, ze szczególnym uwzględnieniem wodnych, bo organiczne cuchną, że się w domu wytrzymać nie da
Pozdr.
Rozcieńczalnik Mr.Color jest rozpuszczalnikiem organicznym przeznaczonym do farb serii Mr.Color (wali acetonem jak się otworzy). Farby Tamiya zdecydowanie bardziej zbliżone są do farb Gunze serii Hobby Color (seria H) , sklasyfikowane przez Gunze jako farby wodne. Rozpuszalnikiem tych farb jest Mr. Aqueous Hobby Color Thinner , a nie to co pokazał Pepe.
Dolać pewnie można, z jakim efektem nie wiem i próbował nie będę.
Używam oprócz farb Tamiya, obu rodzajów farb Gunze, ze szczególnym uwzględnieniem wodnych, bo organiczne cuchną, że się w domu wytrzymać nie da
Pozdr.
Witam Serdecznie, długo zastanawiałem się nad założeniem osobnego tematu z relacją z budowy Kubelwagen'a i uznałem, że tu wrzucę kilka fotek z budowy a potem ewentualnie zrobię galerię Z resztą mam czas. Model ten ma być takim małym przerywnikiem między Hayabusa, figurkami i całą resztą, która albo mnie przerosła albo zirytowała i poszła w kąt tak jak Panzer II
Teraz opowiem co nieco o zestawie, tak więc jest to model Tamiya, forma jest w miarę nowa bodaj z 1997 roku, po wstępnych oględzinach stwierdziłem, że nie ma rażących nadlewek albo ubytków tworzywa, detale są dobrze odwzorowane. I tak to ma wyglądać :
Do zestawu dołączona jest figurka kierowcy, która w porównaniu z tymi kt. były dodane do mojego Hanomag'a jest na prawdę wykonana wysokiej jakości i w ciekawej pozycji.
Producent oferuje nam możliwość wykonania modelu w trzech wariantach:
a) Sturmgeschutz-Brigade 667, Francja lato '44
b) Panzer-Propaganda-Kompanie 697, Rosja '43-'44
c) Lichte Division 999, Włochy '43
Do podstawowego zestawu Tamki postanowiłem dodać blaszki Aber'a, jest ich na pozór sporo lecz na modelu "zgubią się"
Na dzień dzisiejszy mam gotowe przednie zawieszenie i już na starcie powyginałem kilka blaszek które tworzą układ kierowniczy, całość malowana X-18 Tamki czyli Semi Gloss Black:
Z podwozia odciąłem plastikowe wzmocnienia błotników i zastąpiłem je metalowymi:
To samo się stało z mocowaniami na szybę przednią:
I teraz znów trochę teorii, całość powinna być malowana na dark yellow <wybrałem wariant c)>, chciałem kupić spray Tamki ale akurat nie było ich na stanie więc pojadę "z pędzla", i zrobiłem mały test mający na celu dobrania optymalnego koloru, pod ręką miałem czterech delikwentów:
I tutaj po raz kolejny mam prośbę do Kolegów o doradzenie który kolor będzie najlepszy.
Pozdrawiam i zachęcam do wyrażenia swojego zdania na temat tego modelu jak i moich działań i technik.
r-t.
Teraz opowiem co nieco o zestawie, tak więc jest to model Tamiya, forma jest w miarę nowa bodaj z 1997 roku, po wstępnych oględzinach stwierdziłem, że nie ma rażących nadlewek albo ubytków tworzywa, detale są dobrze odwzorowane. I tak to ma wyglądać :
Do zestawu dołączona jest figurka kierowcy, która w porównaniu z tymi kt. były dodane do mojego Hanomag'a jest na prawdę wykonana wysokiej jakości i w ciekawej pozycji.
Producent oferuje nam możliwość wykonania modelu w trzech wariantach:
a) Sturmgeschutz-Brigade 667, Francja lato '44
b) Panzer-Propaganda-Kompanie 697, Rosja '43-'44
c) Lichte Division 999, Włochy '43
Do podstawowego zestawu Tamki postanowiłem dodać blaszki Aber'a, jest ich na pozór sporo lecz na modelu "zgubią się"
Na dzień dzisiejszy mam gotowe przednie zawieszenie i już na starcie powyginałem kilka blaszek które tworzą układ kierowniczy, całość malowana X-18 Tamki czyli Semi Gloss Black:
Z podwozia odciąłem plastikowe wzmocnienia błotników i zastąpiłem je metalowymi:
To samo się stało z mocowaniami na szybę przednią:
I teraz znów trochę teorii, całość powinna być malowana na dark yellow <wybrałem wariant c)>, chciałem kupić spray Tamki ale akurat nie było ich na stanie więc pojadę "z pędzla", i zrobiłem mały test mający na celu dobrania optymalnego koloru, pod ręką miałem czterech delikwentów:
I tutaj po raz kolejny mam prośbę do Kolegów o doradzenie który kolor będzie najlepszy.
Pozdrawiam i zachęcam do wyrażenia swojego zdania na temat tego modelu jak i moich działań i technik.
r-t.
Może jednak założyłbys osobny wątek z odpowiednim tytułem, będzie łatwiej wyszukać relację z budowy jak go już skończysz.r-t pisze:długo zastanawiałem się nad założeniem osobnego tematu z relacją z budowy Kubelwagen'a i uznałem, że tu wrzucę kilka fotek z budowy a potem ewentualnie zrobię galerię
Sam miałem ochotę na zbudowanie tego pojazdu, ale skoro byłeś pierwszy, nie będę Ci wchodził w paradę.
Jeżeli malujesz pędzlem, to polecałbym Pactrę. Do Vallejo zalecany jest podkład. Tamiya to raczej powinien być XF-60, a nie XF-59.
Generalnie każdy z tych kolorów byłby odpowiedni. Pojazd mógł zostać ewakuowany z Afryki i mogą być pomalowany w afrykańskie barwy.
Na Twoim miejscu pomalowałbym tą farbą, którą Ci się najlepiej maluje. Żeby nie wyszły smugi, bo to schrzani cały efekt.
PEPE postanowiłem, że w Galerii dam odnośnik do tego tematu, może to udziwnienie ale dla mnie jest to powiedzmy wygodniejsze w prowadzeniu
Wiem że powinienem użyć XF-60, ale jej nie kupowałem z racji posiadania 2 sloiczków Dunkelgelb Pactry a odcienie są zbliżone o czym mogłem się przekonać budując Hanomag'a.
Co do koloru to zrobiłem test z Valleyo i muszę przyznać, że farba kładzie się świetnie bez jakichkolwiek smug tyle że jest taka trochę podobna do Green Zinc Chromate
Podobnie jest z Revellem o ile jest w odpowiedniej konsystencji <to wiem z doświadczenia>. Pactra pójdzie raczej na suchy Pedzel <jest do tego celu bardzo dobra> a Tamka na cieniowanie gdyż jest najciemniejsza.
Wydaje mi się, że tak będzie najlepiej ale to jest na razie gdybanie.
r-t.
Wiem że powinienem użyć XF-60, ale jej nie kupowałem z racji posiadania 2 sloiczków Dunkelgelb Pactry a odcienie są zbliżone o czym mogłem się przekonać budując Hanomag'a.
Co do koloru to zrobiłem test z Valleyo i muszę przyznać, że farba kładzie się świetnie bez jakichkolwiek smug tyle że jest taka trochę podobna do Green Zinc Chromate
Podobnie jest z Revellem o ile jest w odpowiedniej konsystencji <to wiem z doświadczenia>. Pactra pójdzie raczej na suchy Pedzel <jest do tego celu bardzo dobra> a Tamka na cieniowanie gdyż jest najciemniejsza.
Wydaje mi się, że tak będzie najlepiej ale to jest na razie gdybanie.
Szczerze mówiąc jestem ciekaw Twojego wykonania tego modelu więc zachęcam do równoległej relacjiPEPE pisze: Sam miałem ochotę na zbudowanie tego pojazdu, ale skoro byłeś pierwszy, nie będę Ci wchodził w paradę.
r-t.
Rozpatrzę propozycję. Czuję, że może być ciekawie.r-t pisze:Szczerze mówiąc jestem ciekaw Twojego wykonania tego modelu więc zachęcam do równoległej relacji
Tylko muszę się zastanowić za który model się najpierw zabrać.
Myślę , że po niedzieli 1 lutego mógłbym zacząć.
P.S. Na razie wchodzi w grę zrobienie modelu w wersji OOB.
W takim razie czekam na decyzje i w miedzy czasie będę dalej działał z moim VW.
EDIT:
Układ napędowy przypasowany na sucho:
Drzwiczki kierowcy, standardowy:
Ogołocony:
po doklejeniu blaszek:
Zawias został zwinięty w tulejkę o średnicy około 3mm Dalej nie wiem jak mi się to udało zrobić . . .
od wewnątrz też jest klamka i zostało mi do zrobienie jeszcze 3 drzwi
Ok na dziś już starczy
Pozdrawiam.
EDIT:
Układ napędowy przypasowany na sucho:
Drzwiczki kierowcy, standardowy:
Ogołocony:
po doklejeniu blaszek:
Zawias został zwinięty w tulejkę o średnicy około 3mm Dalej nie wiem jak mi się to udało zrobić . . .
od wewnątrz też jest klamka i zostało mi do zrobienie jeszcze 3 drzwi
Ok na dziś już starczy
Pozdrawiam.
Skoro mamy mały ruch a plastiku trzeba ten dział trochę uaktywnić
Wstałem dziś przed 7 i trochę zdziałałem z podwoziem, całość była malowana farbą Valleyo - Dark Yellow, ale to w gruncie rzeczy nie miało większego znaczenia jaki kolor zostanie użyty gdyż od początku miałem w zamiarze wykorzystanie pasteli do brudzenia, tak więc kolor bazowy został pokryty Revell'owskim bezbarwnym matt'em po czym delikatnie przykurzony pyłkiem z startych pasteli, po czym ponownie położyłem bezbarwny lakier tak długo rozcierając do aż stał się suchy a pył z pasteli idealnie się z nim zmieszał i utworzył efekt przykurzenia na błotnikach co obrazuje zdjęcie :
W wypadku podłogi zastosowałem podobny zabieg, tyle że na koniec nałożyłem dodatkową warstwę pastelowego pyłu połączonego z lakierem za pomocą pędzelka co dało efekt zalegającego piasku i pyłu w zakamarkach i wytłoczeniach blach. Przykleiłem przedostatni element podwozia w postaci osłony układu kierowniczego, tunelu itd.
Po czym także go przybrudziłem. Także silnik i skrzynia biegów zostały przypudrowane ale oczywiście mniejszym stopniu , w tym wypadku wzorowałem się na tym co widziałem na skrzyni biegów mojego Land Rover'a czyli piaskowa skorupa. Całość została jeszcze poprawiona i wyszło tak:
Wieczorem mam zamiar zająć się drzwiami i poszukiwaniami materiału na bolce od zawisów w drzwiach i słupków do których montowane będą drzwi.
Pozdrawiam.
Wstałem dziś przed 7 i trochę zdziałałem z podwoziem, całość była malowana farbą Valleyo - Dark Yellow, ale to w gruncie rzeczy nie miało większego znaczenia jaki kolor zostanie użyty gdyż od początku miałem w zamiarze wykorzystanie pasteli do brudzenia, tak więc kolor bazowy został pokryty Revell'owskim bezbarwnym matt'em po czym delikatnie przykurzony pyłkiem z startych pasteli, po czym ponownie położyłem bezbarwny lakier tak długo rozcierając do aż stał się suchy a pył z pasteli idealnie się z nim zmieszał i utworzył efekt przykurzenia na błotnikach co obrazuje zdjęcie :
W wypadku podłogi zastosowałem podobny zabieg, tyle że na koniec nałożyłem dodatkową warstwę pastelowego pyłu połączonego z lakierem za pomocą pędzelka co dało efekt zalegającego piasku i pyłu w zakamarkach i wytłoczeniach blach. Przykleiłem przedostatni element podwozia w postaci osłony układu kierowniczego, tunelu itd.
Po czym także go przybrudziłem. Także silnik i skrzynia biegów zostały przypudrowane ale oczywiście mniejszym stopniu , w tym wypadku wzorowałem się na tym co widziałem na skrzyni biegów mojego Land Rover'a czyli piaskowa skorupa. Całość została jeszcze poprawiona i wyszło tak:
Wieczorem mam zamiar zająć się drzwiami i poszukiwaniami materiału na bolce od zawisów w drzwiach i słupków do których montowane będą drzwi.
Pozdrawiam.
Jedziemy dalej
Prace przeszły do wnętrza, mamy już kolumnę kierownicy, pedały, ręczny i lewarek z wbitą jedynką
Przeszedłem do przednich siedzeń, a dokładniej zmodyfikowałem ramę siedzenia by przykleić obejmy z blaszek, powinny być na tych obejmach motylki ale im podziękowałem z racji że mają wymiar 2x1 mm a moje trzęsące się ręce nie są w stanie ich utrzymać w pionie
A tak to wygląda na chwilę obecną, znów poszły w ruch pastele i została pomalowana drewniana mhh jak by to nazwać . . . wykładka
Następnym krokiem będzie połączenie nadwozia z podwoziem, ze wstępnych przymiarek powinno obejść się bez szpachli i nerwów, model jest przyjemny jak na razie
Coraz większymi krokami zbliża się montaż drzwi, jedne mam już gotowe i teraz szukam drucika ø0,3 mm do zawiasów
Zastanawiam się też nad zrobieniem materiałowego dachu gdyż zestaw Aber'a umożliwia zrobienie zamkniętego dachu
Edit 4.II.'09
Wcześniej usunąłem słupki drzwi i dorobiłem je z drutu miedzianego, zamontowałem zawiasy Abera, po przymiarce drzwi słupki skróciłem do pożądanej długości czego na zdjęciu jeszcze nie widać:
Następie przygotowałem miedzianą ramkę na tablicę i szyny do jej mocowania:
Do porównania z Tamiy'owską :
I zamontowana Aber'owska i wcześniej jeszcze tylni zderzak :
"Deskę" rozdzielczą postanowiłem przerobić, początkowo był to jeden element ale ja zrobiłem z niego 3 a jeszcze kilka drobiazgów blaszki dojdzie, na razie zamieniłem plastikowy pręt na miedziany a konsole z plastiku zrobię z puszki po napoju i następie dokleję tam elementy FT.
Zamontowałem też dwoje drzwi na stałe a dwoje będą otwierane, zmieniłem też "wywietrznik" nad klapą silnika z plastikowego na fototrawiony, klapa schowka za tylnim siedzeniem będzie otwierana
Pozdrawiam.
Prace przeszły do wnętrza, mamy już kolumnę kierownicy, pedały, ręczny i lewarek z wbitą jedynką
Przeszedłem do przednich siedzeń, a dokładniej zmodyfikowałem ramę siedzenia by przykleić obejmy z blaszek, powinny być na tych obejmach motylki ale im podziękowałem z racji że mają wymiar 2x1 mm a moje trzęsące się ręce nie są w stanie ich utrzymać w pionie
A tak to wygląda na chwilę obecną, znów poszły w ruch pastele i została pomalowana drewniana mhh jak by to nazwać . . . wykładka
Następnym krokiem będzie połączenie nadwozia z podwoziem, ze wstępnych przymiarek powinno obejść się bez szpachli i nerwów, model jest przyjemny jak na razie
Coraz większymi krokami zbliża się montaż drzwi, jedne mam już gotowe i teraz szukam drucika ø0,3 mm do zawiasów
Zastanawiam się też nad zrobieniem materiałowego dachu gdyż zestaw Aber'a umożliwia zrobienie zamkniętego dachu
Edit 4.II.'09
Wcześniej usunąłem słupki drzwi i dorobiłem je z drutu miedzianego, zamontowałem zawiasy Abera, po przymiarce drzwi słupki skróciłem do pożądanej długości czego na zdjęciu jeszcze nie widać:
Następie przygotowałem miedzianą ramkę na tablicę i szyny do jej mocowania:
Do porównania z Tamiy'owską :
I zamontowana Aber'owska i wcześniej jeszcze tylni zderzak :
"Deskę" rozdzielczą postanowiłem przerobić, początkowo był to jeden element ale ja zrobiłem z niego 3 a jeszcze kilka drobiazgów blaszki dojdzie, na razie zamieniłem plastikowy pręt na miedziany a konsole z plastiku zrobię z puszki po napoju i następie dokleję tam elementy FT.
Zamontowałem też dwoje drzwi na stałe a dwoje będą otwierane, zmieniłem też "wywietrznik" nad klapą silnika z plastikowego na fototrawiony, klapa schowka za tylnim siedzeniem będzie otwierana
Pozdrawiam.