Quad Gun tractor and 25pdr Gun,Tamiya 1/35 [Projekt Grupowy]
Moderatorzy: ModTeam, Sekretarz
Quad Gun tractor and 25pdr Gun,Tamiya 1/35 [Projekt Grupowy]
Witam po ponad półrocznej przerwie
Ojjj troche czasu minęło od kiedy ostatni raz widzieliście mnie w jakieś relacji, Tak jak juz pisałem brakowało czasu,chęci i motywacji. Ale kiedy przeczytałem o projekcie grupowym uznałem , że to może być właśnie ta motywacja , która zachęci mnie do powrotu do tego pieknego hobby
Postanowiłem , że wystartuje z modelem na którego już od dawna miałem ochotę Za oknami śnieg więc oczywiście malowanie pustynne Dalej problemy z czasem ( szkoła , treningi , mecze ) więc nie wiem jak czesto bede w stanie aktualizowac relacje ale postaram się ja doprowadzić do końca
Pudło:
Instrukcja, kalki
Wypraski:
Pierwsza aktualizacja być może już w ten weekend
Pozdrawiam i zachęcam do oglądania relacji
Ojjj troche czasu minęło od kiedy ostatni raz widzieliście mnie w jakieś relacji, Tak jak juz pisałem brakowało czasu,chęci i motywacji. Ale kiedy przeczytałem o projekcie grupowym uznałem , że to może być właśnie ta motywacja , która zachęci mnie do powrotu do tego pieknego hobby
Postanowiłem , że wystartuje z modelem na którego już od dawna miałem ochotę Za oknami śnieg więc oczywiście malowanie pustynne Dalej problemy z czasem ( szkoła , treningi , mecze ) więc nie wiem jak czesto bede w stanie aktualizowac relacje ale postaram się ja doprowadzić do końca
Pudło:
Instrukcja, kalki
Wypraski:
Pierwsza aktualizacja być może już w ten weekend
Pozdrawiam i zachęcam do oglądania relacji
Witam Wszystkich
Wczoraj posiedziałem trochę w nocy i udało mi się coś nie coś złożyć
Poskładałem ramę, wyszlifowałem wszystko ( jest trochę nadlewek i śladów bo połączeniach form więc było co szlifować )
Teraz czas na silnik i powoli zabieram się za sklejanie wnętrza pojazdu.
Narazie tyle
Pozdrawiam
Wczoraj posiedziałem trochę w nocy i udało mi się coś nie coś złożyć
Poskładałem ramę, wyszlifowałem wszystko ( jest trochę nadlewek i śladów bo połączeniach form więc było co szlifować )
Teraz czas na silnik i powoli zabieram się za sklejanie wnętrza pojazdu.
Narazie tyle
Pozdrawiam
Witam.
Po mimo tego , że mamy środek tygodnia i zajęć dużo to wieczorami znalazłem trochę czasu żeby podłubać. W przęciągu ostatnich 3 dni udało mi się zakończyć sklejanie Forda F.G.T Tak jak na zdjęciach widać zaszpachlowałem też wszystkie szpary . Teraz tylko dokończyć szlifowanie i mogę sie brać za przyczepkę i działo a potem najbardziej pracochłonny etap czyli malowanie,brudzenie i dewastacja pojazdu
Fotele:
Pierwsza przymiarka na sucho:
Pozdrawiam i dozobaczenia w kolejnej aktualizacji
Po mimo tego , że mamy środek tygodnia i zajęć dużo to wieczorami znalazłem trochę czasu żeby podłubać. W przęciągu ostatnich 3 dni udało mi się zakończyć sklejanie Forda F.G.T Tak jak na zdjęciach widać zaszpachlowałem też wszystkie szpary . Teraz tylko dokończyć szlifowanie i mogę sie brać za przyczepkę i działo a potem najbardziej pracochłonny etap czyli malowanie,brudzenie i dewastacja pojazdu
Fotele:
Pierwsza przymiarka na sucho:
Pozdrawiam i dozobaczenia w kolejnej aktualizacji
Witam
Monologu ciąg dalszy
Armatka gotowa ( koła dokleję dopiero po pomalowaniu ).
Teraz tylko posiedzieć i posklejać przyczepkę amunicyjną , jutro rano wybrać się do sklepu po farby i powoli będę mógł się zabierać za najciekawszą cześć czyli malowanie
Sorry za taką słabą jakość zdjęć ale nie potrafiłem dzisiaj dobrze oświetlić modelu
Pozdrawiam
Monologu ciąg dalszy
Armatka gotowa ( koła dokleję dopiero po pomalowaniu ).
Teraz tylko posiedzieć i posklejać przyczepkę amunicyjną , jutro rano wybrać się do sklepu po farby i powoli będę mógł się zabierać za najciekawszą cześć czyli malowanie
Sorry za taką słabą jakość zdjęć ale nie potrafiłem dzisiaj dobrze oświetlić modelu
Pozdrawiam
nie lepiej było pomalować najpierw ramę i układ napędowy z osobna i potem zmontować w całość Ja osobiście staram się postępować tak jak jest to w przypadku budowy prawdziwego samochody/pojazdu czyli zaczynamy od malowania ramy, silnika, osi i nadwozia a potem wszystko sklejam do kupy tak się dużo łatwiej kładzie farbę.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
No zastanawiałem się czy tak nie zrobić ale doszedłem do wniosku , że jakoś dam rade to pomalować Poza tym jakby nie było układ napędowy i tak będzię słabo widoczny
Wczoraj wieczorem dokończyłem sklejanie przyczepki :
A dzisiaj przed południem zaopatrzyłem się w potrzebne farby:
Wszystko sklejone do kupy, farby są czyli rozpoczynam malowanie
Pozdrawiam
Wczoraj wieczorem dokończyłem sklejanie przyczepki :
A dzisiaj przed południem zaopatrzyłem się w potrzebne farby:
Wszystko sklejone do kupy, farby są czyli rozpoczynam malowanie
Pozdrawiam