Sd.Kfz. 251/7 Ausf.D 1:35 DML
Moderatorzy: ModTeam, Sekretarz
Sd.Kfz. 251/7 Ausf.D 1:35 DML
Witam
Nadszedł czas na mojego następnego sdeka... tym razem będzie on robiony na spokojnie (nie pominę miejsc po wypychaczach i wyznaczniki od dragona gdzie co ma być przyklejone)
Ma on być jeszcze ładniejszy niż poprzedni sdek... zobaczymy co mi z tego wyjdzie.
Na razie zaszpachlowałem miejsca po wypychaczach które pominąłem w poprzednim sdeku (te w środku)
Co do malowania to jeszcze nie wiem (jest w czym wybierać) zastanawiam się czy nie zrobić go w jednym kolorze
Nadszedł czas na mojego następnego sdeka... tym razem będzie on robiony na spokojnie (nie pominę miejsc po wypychaczach i wyznaczniki od dragona gdzie co ma być przyklejone)
Ma on być jeszcze ładniejszy niż poprzedni sdek... zobaczymy co mi z tego wyjdzie.
Na razie zaszpachlowałem miejsca po wypychaczach które pominąłem w poprzednim sdeku (te w środku)
Co do malowania to jeszcze nie wiem (jest w czym wybierać) zastanawiam się czy nie zrobić go w jednym kolorze
Miało być wieczorem ale trochę się wydłużyło
Zbyt wiele nie ruszyło ale coraz bliżej i bliżej... podłoga jest wstawiona na sucho dlatego żebym miał łatwiej wstawić siedzenia i inne duperele.
Tym razem pomęczyłem się troszkę bardziej ponieważ wyszlifowałem szwy łączenia form na wahaczach, zaszpachlowałem ślady po wypychaczach w środku i zeszlifowałem wyznaczniki do przyklejenia innych detali.
Zdjęcia troszkę słabe ale robione tak na szybko
Zbyt wiele nie ruszyło ale coraz bliżej i bliżej... podłoga jest wstawiona na sucho dlatego żebym miał łatwiej wstawić siedzenia i inne duperele.
Tym razem pomęczyłem się troszkę bardziej ponieważ wyszlifowałem szwy łączenia form na wahaczach, zaszpachlowałem ślady po wypychaczach w środku i zeszlifowałem wyznaczniki do przyklejenia innych detali.
Zdjęcia troszkę słabe ale robione tak na szybko
No to tym razem jest już co pokazać idzie znacznie łatwiej ponieważ już wiem jak się zabrać za dragonowskie sdeki... no i instrukcja jest bardziej czytelna.
Tym razem dorobiłem prowizoryczne uchwyty na karabiny żeby nie było znowu że lewitują... co mnie dziwi to fakt że dragon nie postanowił nic z tym fantem zrobić.
Tym razem dorobiłem prowizoryczne uchwyty na karabiny żeby nie było znowu że lewitują... co mnie dziwi to fakt że dragon nie postanowił nic z tym fantem zrobić.
No to na chwilę obecną wygląda to tak. Wstrzymam się jeszcze z warstwą sidoluxu ponieważ mogą nastąpić jakieś poprawki... obicia siedzeń i oparć chciałbym jeszcze przyciemnić (w szczególności siedzenia)
Jakieś propozycje rady do ewentualnych poprawek ??
Tak na marginesie... czy mój warsztat jest niewidoczny :!:
Jakieś propozycje rady do ewentualnych poprawek ??
Tak na marginesie... czy mój warsztat jest niewidoczny :!:
- daniel1977
- Posty: 92
- Rejestracja: 2010-09-02, 20:49
- Lokalizacja: Pyrzyce