[Relacja] IJN Akizuki (polistyren)
Moderatorzy: ModTeam, Sekretarz
[Relacja] IJN Akizuki (polistyren)
Witam w mojej pierwszej relacji.
Na imię mi Sebastian, modelami zacząłem interesować się stosunkowo niedawno. Kilka prostych skleiłem, ale nie nadają się do publicznych występów
Po kilku próbnych podejściach rozpoczałem budowę modelu Akizuki. Jest to czwarta z kolei nadbudówka, którą mogę się już pochwalić, wcześniejsze poszły "na żyletki" :) Będzie to model wydawnictwa Answer, zeskanowany i wydrukowany na formacie A3, dzięki czemu uzyskałem skalę 1:150. W oryginalnej skali nie czułem się na tyle "mocny", by wogóle zacząć. Może kiedyś go skleję w wersji kartonowej w skali 1:200.
Na początek w/w nadbudówka dziobowa:
Dach nadbudówki ( z relingiem i wiatrochronem) nie jest jeszcze na stałe przyklejony, stąd te szparki między nim a "szybą" .
Pozdrawiam i do następnego
Na imię mi Sebastian, modelami zacząłem interesować się stosunkowo niedawno. Kilka prostych skleiłem, ale nie nadają się do publicznych występów
Po kilku próbnych podejściach rozpoczałem budowę modelu Akizuki. Jest to czwarta z kolei nadbudówka, którą mogę się już pochwalić, wcześniejsze poszły "na żyletki" :) Będzie to model wydawnictwa Answer, zeskanowany i wydrukowany na formacie A3, dzięki czemu uzyskałem skalę 1:150. W oryginalnej skali nie czułem się na tyle "mocny", by wogóle zacząć. Może kiedyś go skleję w wersji kartonowej w skali 1:200.
Na początek w/w nadbudówka dziobowa:
Dach nadbudówki ( z relingiem i wiatrochronem) nie jest jeszcze na stałe przyklejony, stąd te szparki między nim a "szybą" .
Pozdrawiam i do następnego
Witam brać modelarską w nowym roku;)
W wolnym czasie zabrałem się za konstruowanie nadbudówki rufowej. W celu uplastycznienia pokładu dorobiłem ryfle. Wiem, że pewnie w rzeczywistości marynarze (w najlepszym wypadku) poskręcaliby kostki , ale mniejszych już nie dałem rady przykleić. Wyciąć jeszcze się da, ale jest już problem ze złapaniem ich i przyklejeniem.
Zrobiłem również szkielet( część podwodna zapiankowana), fotki dodam, jak pozbędę się nadmiaru pianki aby był widoczny już zarys kadłuba.
Pozdrawiam.
W wolnym czasie zabrałem się za konstruowanie nadbudówki rufowej. W celu uplastycznienia pokładu dorobiłem ryfle. Wiem, że pewnie w rzeczywistości marynarze (w najlepszym wypadku) poskręcaliby kostki , ale mniejszych już nie dałem rady przykleić. Wyciąć jeszcze się da, ale jest już problem ze złapaniem ich i przyklejeniem.
Zrobiłem również szkielet( część podwodna zapiankowana), fotki dodam, jak pozbędę się nadmiaru pianki aby był widoczny już zarys kadłuba.
Pozdrawiam.