[Zapowiedź] Ju-87 KW CM
Moderatorzy: ModTeam, Sekretarz
[Zapowiedź] Ju-87 KW CM
Dawno tu nie zaglądałem.
Witajcie. Żeby nie przedłużać.
Ju-87 będzie dostępny na początku września.
Na razie zamieszczam foto okładki.
Jak widać szata graficzna uległa zmianie.
Zmianie uległo wiele innych elementów. Więcej szczegółów na temat samego modelu znajdziecie na stronie internetowej wydawnictwa.
TUTAJ
Relację z klejenia surówki znajdziecie TUTAJ
Witajcie. Żeby nie przedłużać.
Ju-87 będzie dostępny na początku września.
Na razie zamieszczam foto okładki.
Jak widać szata graficzna uległa zmianie.
Zmianie uległo wiele innych elementów. Więcej szczegółów na temat samego modelu znajdziecie na stronie internetowej wydawnictwa.
TUTAJ
Relację z klejenia surówki znajdziecie TUTAJ
Jakieś postępy w temacie wydania? bo jak nietrudno zauważyć pierwsza połowa września minęła, nie mówiąc o końcówce sierpnia. Proszę mnie źle nie zrozumieć, najważniejsze jest dopracowanie, ale czekam na ten model już od czerwca. Mam nadzieje że model uda się panu wypuścić na rynek przed zakończeniem budowy ronda na ul. Białostockiej i ul. Kleeberga w Bielsku
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Info na stronie wydawnictwa:
"Z powodu opóźnień związanych ze zmianą drukarni, wydanie numeru 3-4-5/2009 ( Ju-87) nastąpi dnia 07.10.2009"
Czyli już niedługo, oby tym razem to była realna data - nie mogę się doczekać
"Z powodu opóźnień związanych ze zmianą drukarni, wydanie numeru 3-4-5/2009 ( Ju-87) nastąpi dnia 07.10.2009"
Czyli już niedługo, oby tym razem to była realna data - nie mogę się doczekać
Cześć,
dzisiaj kupiłem sobie ten model i przyłączam się do ogólnych pochwał. Opracowanie z górnej półki, zarówno graficznie jak i konstrukcyjnie wygląda rewelacyjnie - okładka na żywo też jest udana (bajeczna grafika - KW to artysta). Swoimi dwoma modelami wydawnictwo KW weszło od razu do pierwszej ligii - tak trzymać!
Dodam tylko, że ten Stukas ma się do "nowego" Stukasa z GPM (Rafałowi Ciesielskiemu pała z przytupem za grafikę i żenującą waloryzację - zarówno Stukasa jak i Me-109 - warto zobaczyć, jak to robią inni...) jak mercedes do malucha, a jest tańszy! Jeśli ktoś się zastanawia, to polecam - nie będzie żałował.
TAD
dzisiaj kupiłem sobie ten model i przyłączam się do ogólnych pochwał. Opracowanie z górnej półki, zarówno graficznie jak i konstrukcyjnie wygląda rewelacyjnie - okładka na żywo też jest udana (bajeczna grafika - KW to artysta). Swoimi dwoma modelami wydawnictwo KW weszło od razu do pierwszej ligii - tak trzymać!
Dodam tylko, że ten Stukas ma się do "nowego" Stukasa z GPM (Rafałowi Ciesielskiemu pała z przytupem za grafikę i żenującą waloryzację - zarówno Stukasa jak i Me-109 - warto zobaczyć, jak to robią inni...) jak mercedes do malucha, a jest tańszy! Jeśli ktoś się zastanawia, to polecam - nie będzie żałował.
TAD
Sory że zapytam. A co ma wspólnego Rafał Ciesielski z przerysowanym projektem P. Grzelczaka?tad pisze:Dodam tylko, że ten Stukas ma się do "nowego" Stukasa z GPM (Rafałowi Ciesielskiemu pała z przytupem za grafikę i żenującą waloryzację - zarówno Stukasa jak i Me-109 - warto zobaczyć, jak to robią inni...)
A co do grafiki to z tego co wiem to jest robiona przez GPM nawet na projektach z "zewnątrz".
U niektórych ta grafika zwłaszcza na pojazdach gąsienicowych wywołuje wybuchy ekstazy. Niestety nie wiem dlaczego .
A fotki nowego KW CM są również na "czarnym" http://www.konradus.com/forum/read.php? ... r=0&page=7
Ceva - grafik w Stukasie z GPM nie jest podpisany, ale ponieważ mam i Stukasa i tego Meserszmita (autorstwa R. Ciesielskiego), to sobie porównałem. Ta sama osoba robiła grafikę w obu modelach - więc wychodzi mi na R. Ciesielskiego. Naprawdę położył sprawę tak, że aż dziw bierze jak dobry projektant mógł takie coś zrobić. W porównaniu do stonowanych, eleganckich śladów u KW tamte robią wrażenie pochlapania modelu farbką - z zamkniętymi oczami. A potem jeszcze doszło rozmazanie wszystkiego (to już jest całkowicie niezrozumiałe) i powstała... porażka.
Stawiam, że silnik do tego Stukasa to też dzieło R. C. Ten silnik chyba jest ciekawszy od całego modelu... Przerysowanie dawnego wydania jest kompletne - łącznie z takimi samymi rysunkami montażowymi - nadal oddzielone są tylko stery wysokości, ale ster kierunku już nie. Ot, taki kaprys.
Pewnie miało wyjść naśladowanie słynnego brudzingu Hurricane'a od Hala, ale tak naprawdę wyszła w obu przypadkach karykatura - a szkoda, bo Meserszmitt jest bardzo fajny. Na usprawiedliwienie Awota można dodać, że to jego pierwszy raz z waloryzacją - oby więcej nie robił czegoś takiego.
TAD
Stawiam, że silnik do tego Stukasa to też dzieło R. C. Ten silnik chyba jest ciekawszy od całego modelu... Przerysowanie dawnego wydania jest kompletne - łącznie z takimi samymi rysunkami montażowymi - nadal oddzielone są tylko stery wysokości, ale ster kierunku już nie. Ot, taki kaprys.
Pewnie miało wyjść naśladowanie słynnego brudzingu Hurricane'a od Hala, ale tak naprawdę wyszła w obu przypadkach karykatura - a szkoda, bo Meserszmitt jest bardzo fajny. Na usprawiedliwienie Awota można dodać, że to jego pierwszy raz z waloryzacją - oby więcej nie robił czegoś takiego.
TAD
Tad, nadal nie mogę się z Tobą zgodzić co do autorstwa graficznego samolotów z GPM.tad pisze:grafik w Stukasie z GPM nie jest podpisany, ale ponieważ mam i Stukasa i tego Meserszmita (autorstwa R. Ciesielskiego), to sobie porównałem. Ta sama osoba robiła grafikę w obu modelach - więc wychodzi mi na R. Ciesielskiego.
Nie wiem czy masz i możesz porównać jeszcze parę modeli których autorem nie jest R. Ciesielski a ich grafika jest typowa dla GPM. Dołącz do porównania np. Raidena i Ił-2 których autorem jest Ł. Fuczek.
Do tego można dorzucić pancerkę np. TKS.
Jak by nie patrzył wychodzi że grafika jest wykonana ta samą ręką i stawiam na kogoś z GPM. Będę miał okazję porozmawiać z gepemiarzami na LSM więc ich z ciekawości zapytam.
Tak - mam większość projektów Ciesielskiego - tym bardziej się zdziwiłem, że ten Meserszmit dziwacznie odstaje od jego prac. Możliwe, że ktoś z GPM sknocił grafikę w nim i w Stukasie. Natomiast nie ma to nic wspólnego z Iłem-2 czy Raidenem Ł. Fuczka - tam jest całkowicie inna grafika niż w tych dwóch modelach, typowa właśnie dla Ł. Fuczka a nie dla GPM. Malowanie "typowe" dla GPM to takie jak np. w Migu-29.
TAD
TAD
A którą jego mutację masz na myśli, bo ja mogę porównać tylko C.tad pisze:ten Meserszmit dziwacznie odstaje od jego prac.
Dla mnie te grafiki maja jedna wspólną cechę mianowicie dość charakterystyczne odwzorowanie wypukłości i wklęsłości np. linie podziału blach, wzierniki, klapy itp. Są one jak dla mnie zbyt przesadzone zwłaszcza pokrywy wzierników które wyglądają jakby były z płyty pancernej a nie z blachy.tad pisze:Natomiast nie ma to nic wspólnego z Iłem-2 czy Raidenem Ł. Fuczka - tam jest całkowicie inna grafika niż w tych dwóch modelach, typowa właśnie dla Ł. Fuczka a nie dla GPM
A to dla mnie jest klasyczna gepemowska kaszana .tad pisze:Malowanie "typowe" dla GPM to takie jak np. w Migu-29.