[R] B-17 Flying Fortress (MM '91)

Sklejamy karton i papier... - Modelarstwo kartonowe

Moderatorzy: ModTeam, Sekretarz

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
edipodium
Posty: 1345
Rejestracja: 2007-07-23, 10:06
Lokalizacja: Poręby
Kontakt:

[R] B-17 Flying Fortress (MM '91)

#1 Post autor: edipodium » 2010-04-21, 18:10

Witam!
Coś za bardzo ostatnio szaleję. Jeszcze nie skończyłem Hiena (co nie znaczy że nić przy nim nie robię), a tu już kolejną relację zaczynam. Mogę się usprawiedliwić tylko tym że model jest dość prosty i będę go budował w standardzie. Mój wybór padł na B-17 z MM’a z ’91 roku opracowany przez Pana Wiesława Bączkowskiego w skali 1/50. Pomyślałem sobie że ładnie się będzie prezentować z Hienem w tej samej skali. Model mam zamiar sklejać w całkowitym standardzie. Chodzi mi głównie o jego, że tak powiem, oldschool’owy wygląd. Model jest stary i na starego ma wyglądać.
Przed rozpoczęciem budowy model zabezpieczyłem dwoma warstwami Caponu.

Zacząłem od środkowego segmentu, a następnie posuwałem się do przodu. Tutaj napotkałem kilka błędów. O ile jeden segment był za krótki to kolejny okazywał się za długi. Musiałem przygotować sobie wszystkie przednie elementy, prowizorycznie posklejać je taśmą maskującą i następnie po kolei przymierzać, żeby zobaczyć który element należy skrócić a który nie. Przedni element oszklenia był tak źle spasowany że nie obyło się bez klinów, szpachli i szlifowanka.
Następnie wziąłem się za tylną cześć samolotu. Tu nie było tak nieprzyjemnie jak z przodu, tylko jeden element poszycia musiałem lekko przyciąć, natomiast wszystkie wręgi były za duże i należało je oszlifować.
Gdy miałem gotowa główną część kadłuba, wziąłem się za górną jego część w której znajdował się przedział pilotów. Okazało się że część ta jest za krótka i o wiele za wąska. Jakoś jednak poradziłem sobie z tą częścią. Białe pola zamalowałem farbką którą używam do retuszu, a jest nią A30 z Pactry. Ten kolor według mnie świetnie pasuje do tego modelu. Oczywiście retusz nie będzie idealny gdyż model jest stary i kolor poszycia nie jest jednolity. Aby dana część pasowała należało ją w przedniej części oszklenia odpowiednio przyciąć, ponieważ dolna krawędź przedniej szyby była prosta i nie chciała się dopasować do kształtu kadłuba.
W budowie jest obecnie statecznik pionowy (na ukończeniu są też skrzydła Hien’a), ale to w następnej aktualizacji.
Przepraszam też za jakość niektórych zdjęć. Wysiadły mi lampki przy biurku i została mi jedna 20V. Jeśli mam okazję to staram się korzystać ze światła słonecznego, ale jak wiadomo z tym różnie bywa.
Czas na zdjęcia:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Pozdro!

Awatar użytkownika
ekoaral
Posty: 289
Rejestracja: 2009-11-27, 12:49
Lokalizacja: Mała Moskwa

#2 Post autor: ekoaral » 2010-04-21, 20:52

Witam ciekawy sobie model wziąłeś ja go kiedyś składałem i z tego co pamiętam to był przyjemny w składaniu.

Życzę powodzenia i pozdrawiam .

Awatar użytkownika
OSTOJA
Posty: 3840
Rejestracja: 2008-06-13, 10:23
Lokalizacja: Mielec (Ostróda)

#3 Post autor: OSTOJA » 2010-04-22, 19:02

Pięknie, powodzenia.

Awatar użytkownika
edipodium
Posty: 1345
Rejestracja: 2007-07-23, 10:06
Lokalizacja: Poręby
Kontakt:

#4 Post autor: edipodium » 2010-05-08, 20:12

Witam!
Kolejna aktualizacja z klejenia Fortecy, która powinna być dobre dwa tygodnie temu ale komputer znowu miał awarię.
Ale do rzeczy. Do modelu doszedł statecznik pionowy. Tu też trzeba było troszkę poprzycinać ale nie było aż tak strasznie. Największej przeróbki należało dokonać przy sterze żeby dobrze go wpasować w resztę statecznika. Nie obyło się też i bez moich błędów, nie upilnowałem się i statecznik przechylony jest lekko na lewa stronę. Obecnie są klejone skrzydła, ale aktualizacja nie nastąpi szybko a relacja zwolni jeszcze bardziej gdyż ważniejsze są obowiązki szkolne. To już maj a w czerwcu sesja.
Zapraszam do obejrzenia zdjęć:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Pozdro!

Awatar użytkownika
kordian
Posty: 532
Rejestracja: 2009-11-25, 23:05
Lokalizacja: Łódź

#5 Post autor: kordian » 2010-05-10, 13:51

Witam,
Ładne kształty pamiętam moją B-17 jak długo wisiała nad łóżkiem oj to były czasy :roll: . Dużo wspomnień przywołujesz tą relacją.
Powodzenia

Awatar użytkownika
edipodium
Posty: 1345
Rejestracja: 2007-07-23, 10:06
Lokalizacja: Poręby
Kontakt:

#6 Post autor: edipodium » 2011-10-14, 20:16

Witam!
Miałem wziąć się za meśka ale pomyślałem że jednak skończę B-17. Dużo czasu upłynęło od ostatniej aktualizacji, niestety będzie to tylko ogół postępu. Skończyłem skrzydła oraz stateczniki poziome i w zasadzie tyle. Różnica w odcieniach poszczególnych części jest straszna, ze spasowaniem też nie ma fajerwerków ale jest jeszcze znośnie. Zdjęcia nie są najlepszej jakości, bo mój aparat coś szwankuje i robiłem zdjęcia u kolegi.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Teraz biorę się za gondole silników. Mam nadzieję że następna aktualizacja nastąpi szybciej niż ta. Jeszcze raz przepraszam za zdjęcia, niestety fotograf ze mnie żaden.
Pozdrawiam!

Awatar użytkownika
OSTOJA
Posty: 3840
Rejestracja: 2008-06-13, 10:23
Lokalizacja: Mielec (Ostróda)

#7 Post autor: OSTOJA » 2011-10-14, 20:37

Masz rację, trzeba czyścić zaległości. Powodzenia.

Awatar użytkownika
edipodium
Posty: 1345
Rejestracja: 2007-07-23, 10:06
Lokalizacja: Poręby
Kontakt:

#8 Post autor: edipodium » 2011-11-21, 09:17

Witam!
Pomyślałem że zaktualizuję relację, chociaż miałem to zrobić gdy wszystkie silniki będą gotowe, ale podzielę się swoim problemem.
Wygląda to tak:
Obrazek
I jak widać wygląda to nieciekawie. Na tym zdjęciu jest to bardziej objaśnione:
Obrazek
Wychodzi na to że będę musiał oderwać ten element i wykombinować to jeszcze inaczej, ale „kombinacje alpejskie” będę robił na drugiej gondoli i jak wyjdzie to wtedy będę odrywał. No bo jeśli nic innego nie wykombinuje to poco odrywać i przyklejać jeszcze raz to samo i nadawać sobie tylko niepotrzebnej roboty, no ale mam nadzieję że coś wymyślę sensownego.
Myślę nad tym aby w elemencie który jest na krawędzi skrzydła wykonać nacięcia po bokach i dopasować ten element do skrzydła tak aby zgadzał się z resztą części na skrzydle.
Obrazek
Części które nie przylegają już do skrzydła (dokładnie 48 i 49) w razie konieczności zmniejszą swój obwód, który i tak powiększyłem klinami bo wydawały się za małe, a zmniejszenie będzie wskazane żeby potem uzyskać odpowiedni uskok z osłony silnika na gondolę. W chwili obecnej przy zwiększonych obwodach tych dwóch części uskok jest minimalny.
Póki co model stoi i czeka aż nabiorę do tego sił.
Pozdrawiam!

Awatar użytkownika
OSTOJA
Posty: 3840
Rejestracja: 2008-06-13, 10:23
Lokalizacja: Mielec (Ostróda)

#9 Post autor: OSTOJA » 2011-11-21, 09:38

Nie załamuj się, coś doklej, coś przytnij i powinno wyjść. :mrgreen:

Awatar użytkownika
edipodium
Posty: 1345
Rejestracja: 2007-07-23, 10:06
Lokalizacja: Poręby
Kontakt:

#10 Post autor: edipodium » 2011-11-21, 10:19

OSTOJA, no też tak myślę :mrgreen: .

Awatar użytkownika
OSTOJA
Posty: 3840
Rejestracja: 2008-06-13, 10:23
Lokalizacja: Mielec (Ostróda)

#11 Post autor: OSTOJA » 2011-11-30, 16:32

Jak sukcesy z modyfikacjami? :roll:

HUBERT
Posty: 195
Rejestracja: 2010-06-26, 20:19
Lokalizacja: Witkowo

#12 Post autor: HUBERT » 2011-11-30, 19:16

Witam
Czytając tą relację przypomina mi się o B17 rozbitym 2 km od mojego miasta niestety nie ta wersja co ty kleisz :-)

Awatar użytkownika
edipodium
Posty: 1345
Rejestracja: 2007-07-23, 10:06
Lokalizacja: Poręby
Kontakt:

#13 Post autor: edipodium » 2011-11-30, 22:21

OSTOJA pisze:Jak sukcesy z modyfikacjami? :roll:
Muszę przyznać że dobrze. Wczoraj przykleiłem prawy silnik i wyszło dużo lepiej niż lewy, który dzisiaj "odkleiłem" i mam nadzieję jutro go przykleić. :-D Niestety nie wiem jak będzie ze zdjęciami bo aparat odmawia mi posłuszeństwa. :evil:
HUBERT pisze:Czytając tą relację przypomina mi się o B17 rozbitym 2 km od mojego miasta
O, ciekawe! A masz jakieś informacje o tym? Z chęcią poczytam. ;-)
Pozdrawiam!

HUBERT
Posty: 195
Rejestracja: 2010-06-26, 20:19
Lokalizacja: Witkowo

#14 Post autor: HUBERT » 2011-12-01, 14:46

Znaczy jaq jestem historyk i o tym troche słyszałem leciała z bombardowania z Niemczech i nad polską granicą została zaatakowana przez me109
zapalił się silnik jednak zdążyli zestrzelić szwaba zanim ten rozwalił cały samolot
ale nad Witkowem (nieopodal Gniezna) dopadł ją me 262 Zapalił jej 2 silniki z tego co wiem jakiś zbłąkany był ten mek jednak zabrakło mu amunicji i odleciał a be 17 wylądowała awaryjnie na polu po czym ją bardzo szybko rozkradli :cry:
Piloci się uratowali
ale samolot ten był z grupy bombowej L
pozdrawiam

Awatar użytkownika
edipodium
Posty: 1345
Rejestracja: 2007-07-23, 10:06
Lokalizacja: Poręby
Kontakt:

#15 Post autor: edipodium » 2011-12-22, 11:23

Witam!
Gondole silnikowe zostały już skończone. Przycinania i pasowania było co nie miara, ale ostatecznie udało mi się uzyskać w miarę odpowiedni kształt. Od góry wygląda dobrze, natomiast od dołu wspomniany już retusz psuje wszystko. Mieszałem rożne proporcje farb i nie mogłem nic konkretnego uzyskać. Jak się wkurze to pójdę do modelarskiego i wykupie wszystkie odcienie szarości jakie mają, może któryś podpasuje. :-P
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Teraz można się wziąć za osłony silnikowe, ale to nieprędko. Mam nadzieję że po świętach ale przed nowym rokiem oddam w wasze ręce pewną pracę. Nie jest to nic w temacie modelarskim i co niektórych pewnie tym zaskoczę, ale to jak już powiedziałem po świętach. ;-)


Obrazek

Wszystkim kolegom i koleżankom chciał bym życzyć zdrowych i pogodnych świąt, a także owocnej pracy, bo jak wiadomo, w święta więcej czasu, to i przy modelu można intensywniej przysiąść. ;-)
Wesołych Świąt!

p.s. Podzielę się jeszcze informacją. 10 grudnia (sobota) miałem urodziny i w związku z tym uczelnia postanowiła mi (i nie tylko mi) zrobić świetny prezent. W poniedziałek (12) zamiast obiecanego ostatniego egzaminu z konstrukcji maszyn, na który szczerze przyszedłem już wyuczony, uczelnia dała mi możliwość powtarzania roku bądź wpis warunkowy (którego wziąć nie mogłem bo miałem dwa egzaminy w plecy). Tak więc z nieopisaną "radością" wybrałem papiery i stałem się bezrobotnym.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Karton i Papier”