Witam.
Model: E-10 Nachtjager
Autor: Jacek Bernaś (jb.models)
Skala 1:72
Okładka:
Na ostatniej stronie instrukcja obrazkowa
A w środku:
do wyboru 2 wersje kolorystyczne: "Ambusch" i "prototyp".
Teraz się waham, którą wybrać
Po sklejeniu kadłuba należałoby zgodnie z numeracją części (1b,1c,1d , etc.) wyposażyć go we wszelkie klapy i inne elementy np. działo (zestaw części nr2).
Odszedłem jednak od tego schematu , by postawić najpierw pojazd na kołach, a później przyklejać już od góry rozmaite drobiazgi. Tym bardziej, że farba jest wrażliwa na ugięcia papieru.
Przymierzyłem tez na sucho osie kół nośnych
A tak się obecnie prezentują
Pracuję nad zawieszeniem i kołami nośnymi:
części 5a i b podklejone:
wycięte:
sklejone z dodatkiem 5 c .
Teraz można je zmontować z osiami nr5:
Osie mogą się obracać, co pozwala, podobnie jak w oryginalnym pojeździe na obniżenie jego sylwetki:
W przerwach technologicznych zacząłem przygotowywać koła Nr5d,e,f,f ( podwójnie numerowana cześć 5f - oklejka(bandaż) koła i dekiel osi.
Zakładanie gąsienic.
Zwykle robię to tak, ze najpierw naklejam warstwę wewnętrzną
A następnie zewnętrzną
Gdybym wcześniej skleił ze sobą obydwa paski mogłyby wystąpić problemy przy ich kształtowaniu(np. łamanie , rozwarstwianie ).
Przy zastosowanej metodzie powstały jednak inne. Ze względu na grubość kartonu po zawinięciu pasków na łukach ( koło napędowe i napinające) paski przesunęły się względem siebie. Zewnętrzny przy tym (w 3 przypadkach na 4) okazał się być odrobinę za krótki.
Problem udało się trochę zamaskować i pełzacz już stoi
drugi przykucnie w krzakach (jak "Ambusch" to ambusch)
Witam.
Teraz pora na główny argument Nachtjagera- działo. Na początek jego elementy nr 2
Osłona lufy przypomina w tej fazie kleszcza
i sama zwinięta lufa
jeszcze tylko świński ryj
I mamy komplet
Pozdrawiam
Fakt. Chyba trochę za wcześnie wcisnąłem ja na podstawę i się rozjechała.
Mam nadzieję, że druga wyszła lepiej
Pracowałem też nad rurami wydechowymi:
i są: